Szansę debiutu w nowym zespole otrzymało dwóch piłkarzy. Mowa o Mortenie Rasmussenie i Dawidzie Błaniku. Tego pierwszego przyjechali oglądać nawet rodacy.
- Dla mnie to fantastyczne uczucie, że było sporo osób z mojego kraju. Rozmawiałem z niektórymi po meczu. Gdy podpisywałem kontrakt, to nie spodziewałem się, że klub tak bardzo pomoże mi w pierwszych dniach pobytu w Szczecinie oraz, że ktoś wyjdzie z taką inicjatywą do moich rodaków. Jestem z tego bardzo dumny i chciałbym wszystkim za to podziękować. Dziękuję wszystkim Duńczykom, którzy wspierali nas dzisiaj w trakcie meczu. Mam nadzieję, że pojawią się na stadionie jeszcze nie raz. Bardzo cieszę się, że podpisałem umowę z Pogonią - ocenił "Duncan".
Dla Błanika krótki występ był debiutem i w Pogoni i w najwyższej klasie rozgrywkowej.
- Bardzo się cieszę, że trener postawił na mnie już w pierwszym meczu tej rundy. Doceniam tę decyzję i zrobię wszystko, aby zapracować na większe zaufanie szkoleniowca - mówił tuż po spotkaniu młody pomocnik. - Muszę przyznać, że fani bardzo mi zaimponowali. Pomimo trudnych warunków atmosferycznych, stawili się dzisiaj w dużej grupie na stadionie i nie oszczędzali gardeł. Uważam, że odpłaciliśmy się im za to naszą grą.
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.