Jarosław Fojut ostatni raz w meczu Pogoni wystapił na początku marca z Ruchem Chorzów. Najpierw pauzował za kartki, później zmagał się z urazem pleców i grypą. Teraz ma już być do dyspozycji trenera Michniewicza.
- Jarek jest już po chorobie, skończył brać antybiotyki i nic nie stoi na przeszkodzie, by przygotowywał się do meczu z Legią - ocenił trener Czesław Michniewicz w rozmowie z Kurierem Szczecińskim.
Fojut nie miał dobrego początku rundy. W tegorocznych meczach spisywał się zdecydowanie gorzej jak jesienią, nie sprawiał wrażenia opoki.
- Pozycja Jarka w drużynie jest niepodważalna - ocenił Czesław Michniewicz. - Dość długo nie grał, więc mam nadzieję, że jest głodny gry i jestem pewny, że wróci do dyspozycji z jesieni. To tylko kwestia czasu.
Do treningów z zespołem powrócił też Marcin Listkowski. Sportowe odkrycie zespołu z rundy jesiennej ma wiosną pecha. Z powodu urazów nie może zademonstrować swojego talentu. Trener Michniewicz liczy na to, że będzie mógł mieć go do dyspozycji w meczach grupy mistrzowskiej.
- Marcin zagrał już w niedzielnym meczu rezerw - kontynuuje trener. - Chcieliśmy w ten sposób wprowadzić go do bardziej intensywnego treningu przygotowującego do spotkania z Legią. Zobaczymy, jak będzie wyglądał, ale cieszę się, że nasza sytuacja kadrowa zdecydowanie się poprawiła.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...