Podczas sobotniego spotkania przeciwko Wiśle Kraków, wygranego przez Portowców 6:2, urazu nabawił się defensor naszej drużyny – Jarosław Fojut. Już w trakcie meczu wydawało się, że nie dotrwa do końcowego gwizdka, jednak ostatecznie rozegrał pełne 90 minut.
Jak się okazało, w jednym ze starć ucierpiał palec stopera Pogoni. Komentatorzy poinformowali telewidzów, że Fojut mógł go nawet złamać. To z pewnością uniemożliwiłoby jego występ z Koroną Kielce, a i prawdopodobnie nie zobaczylibyśmy go już w tym roku na boiskach Ekstraklasy.
Jak poinformował za pośrednictwem Twittera dziennikarz Przeglądu Sportowego Mateusz Janiak, Dariusz Dalke potwierdził dobre wiadomości na temat zdrowia piłkarza. Palec nie jest złamany, a Fojut najprawdopodobniej wystąpi w kolejnym ligowym spotkaniu.
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.