Do kadry meczowej Pogoni Szczecin po przymusowej pauzie wraca Jarosław Fojut. Pod jego nieobecność miejsce w wyjściowej jedenastce uzupełnił Sebastian Rudol.
- Sebastian zagrał bardzo dobre zawody z takim zespołem jak Wisła Płock. Pokazał, że nie jest dla niego żadnym kłopotem, by wejść i zagrać 90 minut. To tylko i wyłącznie cieszy. Każdy z nas pracuje, by nie oddać swojego miejsca w jedenastce. Lasha też spisał się świetnie. W dwóch ostatnich meczach był naszym kluczowym piłkarzem - powiedział Fojut tuż przed wyjazdem na mecze z Górnikiem i Koroną oficjalnemu serwisowi klubu.
Wszystko wskazuje, że środowy mecz rozegrany zostanie w temperaturze poniżej -10 stopni. Jakie ma to znaczenie dla piłkarzy?
- Ma znaczenie, wolałbym grać oczywiście przy 10 stopniach. Każdy jednak zagra w takich samych warunkach i pogoda nikogo nie będzie faworyzowała. Ja jestem przygotowany do meczu. Będzie to mój debiut w takich warunkach, o ile sprawdzą się prognozy - ocenił doświadczony stoper.
Dla Pogoni trwa seria spotkań z zespołami, które są rewelacjami obecnego sezonu. Mowa o Wiśle Płock, Górniku Zabrze i Koronie Kielce.
- Sądzę, że o zaskoczeniu można mówić po 5-6 kolejkach. Drużyny z którymi teraz gramy spisują się dobrze od dłuższego czasu. Wisła Płock potrzebowała trochę kolejek, ale także wskoczyła na dobre tory i stworzyła sobie markę. Górnik i Korona to wymagający rywale, ale nie boimy się tych meczów. Dla nas każdy z dotychczasowych pojedynków był inny. Z Sandecją prowadziliśmy grę, z Lechem zaczęliśmy zbyt bojaźliwie, a Wisła zaczęła bez respektu do nas, nie cofnęła się, ale zdołaliśmy się temu przeciwstawić. Tydzień, który trwa może być kropką nad i, jeśli chodzi o tworzenie naszego ID - dodał Fojut.
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.