Adam Frączczak po meczu z Piastem Gliwice nie ukrywał zadowolenia i tego, że powrócił na ekstraklasowe boiska. Był to dla niego niesamowicie przyjemny, ale również stresujący moment.
Adam Frączczak o swoim powrocie
Wyjątkowy dzień. Sporo mnie to kosztowało, ale było warto. Jest to dla mnie olbrzymia przyjemność i zaszczyt. Dla takich chwil warto walczyć i dazyc do tego aby uporać się z problemami. Fantastyczne uczucie znowu wybiec na boisko. Było we mnie sporo radości i dobrych emocji, ale równiez stresu. Fajnie znowu to poczuć.
Odnośnie końcowego wyniku
Czujemy niedosyt, bo był to ostatni mecz w Szczecinie. Chcieliśmy zwyciężyć dla naszych kibiców. Nie skończymy na tym miejscu, na którym wszyscy sobie życzą, ale drużyna pokazała momentami świetną grę i w tym sezonie wiele dobrego mówiło się o Pogoni Szczecin.
Adam Frączczak pod koszulką meczową miał również taką, która dedykowana była dla wszystkich wspierających go w trudnym czasie.
Jest to podziękowanie dla wszystkich, którzy byli ze mną w tym trudnym czasie. Przede wszystkim dla kibiców, którzy cały czas kibicowali i wspierali. Z takim wsparciem nie mogło się nie udać. Chciałbym podziękować każdemu z osobna, ale to niemożliwe, bo aż tyle było słów otuchy. Chciałem, chociaż takim małym gestem wszystkim podziękować.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...