Piłkarze Pogoni Szczecin od poniedziałku przebywają w Opalenicy, gdzie szlifują formę przed startem rozgrywek. Do Szczecina wrócą w niedzielę, a chwilę wcześniej rozegrają dwie gry kontrolne z Zagłębiem Lubin.
- Warunki mamy świetne, nie jest to żadną tajemnicą. Nie tylko my tu przyjeżdżamy, pojawiają się kluby z innych krajów. Nie odkryjemy tu nic nowego, wszystko jest na najwyższym poziomie. Do tego dobra pogoda, bo nie jest zbyt ciepło, czasami deszczyk popada i fajnie się trenuje - mówi w rozmowie z klubową telewizją Adam Frączczak.
To pierwszy tak krótki okres przygotowawczy latem i do tego odbywa się ponad miesiąc później niż zwykle.
- Dla zawodników to fajnie, że już zaraz jest mecz, że przygotowania są krótsze niż zwykle. Czy to jest dobre czy złe, okaże się później. Mam nadzieję, że w trakcie sezonu już nic się nie wydarzy. Chodzi o to, żeby dobrze się przygotować, aby kontuzji było jak najmniej i dobrze wyglądać fizycznie. Tak krótki okres przygotowawczy mamy pierwszy raz, ale dla nas to dobrze, że zaraz mamy mecz i będziemy mogli sprawdzić się w walce o Puchar Polski i chwilę później o punkty w lidze - tłumaczy Frączczak.
Z drużyną w Opalenicy przebywają już nowi piłkarze, którzy wzmocnią drużynę. Są i młodzi i doświadczeni, jak Alexander Gorgon.
- Mamy tak fajną drużynę, że młodzi czy piłkarze z innych klubów i krajów, nie mają problemów z aklimatyzacją. Wszyscy chłopacy w szatni są otwarci i zawsze tak u nas było. Nowi nie mieli problemów z tym, żeby szybko wejść do drużyny - dodał kapitan zespołu.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...