Adam Frączczak tuż przed wyjazdem na zgrupowanie do Belek podpisał nową umowę z Pogonią Szczecin. Kontrakt wiąże kapitana z klubem do 2021 roku.
Kołobrzeżanin jest już w Dumie Pomorza 7 lat, a może być ponad 10. - Przychodząc do Pogoni nie myślałem nad tym, ile spędzę w niej czasu. Teraz też o tym nie myślę, bo najważniejsza jest najbliższa runda. Dalej w przyszłość póki co nie wybiegam – zaznacza.
Uniwersalny piłkarz w talii każdego z ostatnich trenerów Pogoni może grać w obronie, pomocy i ataku. Gdziekolwiek by jednak nie wystąpił, jest gwarantem przynajmniej kilku goli w sezonie. Łącznie strzelił ich już 55 w granatowo-bordowych barwach. Jest filarem szczecińskiej drużyny. - Były sygnały z innych klubów. Pogoń złożyła jednak propozycję przedłużenia umowy. Wiadomo, że jest to klub, który jest dla mnie pierwszym wyborem i zdecydowałem się pozostać w Szczecinie – wyjaśnia.
Portowcy do 28 stycznia przebywać będą w tureckim Belek. - Cel jest tylko jeden – utrzymać się w lidze. To najważniejsze i jedyne nasze zadanie na najbliższe miesiące. Nie chcę mówić o tym, co będzie w kolejnych sezonach. W Belek jesteśmy po to, aby dobrze się przygotować i zacząć od zwycięstw. To pozwoli nam krok po kroku zbliżać się do rywali. Nie ma tutaj osoby, która nie wierzyłaby w utrzymanie – zapewnia AF9.
- Nic się nie zmieniło. Warunki są tak samo dobre jak 2 lata temu. To najlepszy hotel w jakim byłem, pod kątem przygotowań sportowych. Treningi są intensywne, ale przyjemne dla piłkarzy. W dodatku na świetnym boisku, na którym piłka nie skacze – cieszy się Frączczak.
Kilku zawodników przywiozło ze sobą trochę kataru jeszcze z Polski, ale w pierwszych zajęciach brali udział wszyscy. - Byliśmy cały dzień w podróży i można było być podmęczonym. Wydarzyła się taka sytuacja i trzeba było lądować w Bukareszcie. Zdrowie człowieka jest najważniejsze. Nawet jeśli mielibyśmy czekać 10 godzin, to warto było wylądować. Mam nadzieję, że z tym człowiekiem już wszystko dobrze – mówi kapitan Dumy Pomorza.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...