Aktualności

  • Frederiksen: Chcemy mieć piłkę i kontrolować grę

- Spodziewam się dwóch zawodników w pierwszej linii, jednak mimo gry rywala to my będziemy chcieli mieć piłkę, pressować przeciwnika i kontrolować mecz. Zobaczymy wtedy, jak Pogoń Szczecin zareaguje na taką grę - mówi trener Lecha Niels Frederiksen przed meczem z Pogonią Szczecin, który odbędzie się już w niedzielę.


– Ten sezon to taka kolejka górska, raz na dół, raz w górę. Ostatnio idziemy w górę, widzę to po treningach, zawodnicy lepiej się rozumieją, nasz poziom jest wyższy i wysokiego poziomu oczekuję w niedzielę. Pojutrze zagramy z silnym przeciwnikiem, którego forma ostatnio falowała, ale nie ma wątpliwości, że to dobry zespół, który posiada jakość. Będziemy potrzebowali dobrej gry, żeby go pokonać.

– Przeanalizowaliśmy ostatnie dwa mecze Pogoni, w których trenował ją Thomas Thomasberg (spotkanie z Piastem i sparing z Wisłą). Spodziewam się dwóch zawodników w pierwszej linii, jednak mimo gry rywala to my będziemy chcieli mieć piłkę, pressować przeciwnika i kontrolować mecz. Zobaczymy wtedy, jak Pogoń Szczecin zareaguje na taką grę.

– Thomas Thomasberg to trener, którego znam bardzo dobrze od wielu lat, mierzyliśmy się wiele razy i dobrze będzie go zobaczyć. Mam z nim dobrą, profesjonalną relację, szanujemy swoją pracę. Wiem, jak on może chcieć zestawić Pogoń pod względem taktycznym, zobaczymy, czy przez 2 tygodnie przekazał zawodnikom swój pomysł na grę, zapewne teraz w Szczecinie trwa jego proces adaptacji.

– Decyzja o daniu piłkarzom 6 dni wolnego moim zdaniem była dobra, wszyscy są głodni gry. Wyzwaniem są zawodnicy, którzy byli na obozach kadr i nie mieli jak odpocząć. Będziemy się starać dać im wolne, wygospodarować 1-2 dni wolne np. w kolejnym tygodniu. Kolejny etap będzie ciekawy, czekają nas mecze na 3 frontach, jesteśmy dobrze nastawieni do tego etapu.

– Sytuacja kadrowa jest dobra, trenujemy w podobnym składzie, jak przed poprzednimi meczami, nasi kadrowicze są zdrowi. Oczywiście niektórzy wrócili wcześniej, niektórzy później, ale wszyscy nasi reprezentanci powrócili do klubu zdrowi.

– Ostatnio reprezentanci wrócili do nas dzień przed meczem, teraz było trochę inaczej. Luis Palma wrócił do nas w środę, dziś wziął udział w pełnym treningu, natomiast Timothy Ouma dopiero dzisiaj wrócił do Poznania, będzie ćwiczył indywidualnie, a od jutra już z całą drużyną. Decyzje o występie Oumy oraz Palmy od początku jeszcze nie zapadły.

– Bartosz Mrozek w meczu z GKS-em doznał urazu palca, dziś może grać, normalnie trenował cały tydzień. Gdyby jednak była taka potrzeba, to nie bałbym się postawić na któregoś z młodych bramkarzy.

Superbet

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: kkslech.com
Wyświetleń: 2308

Uwaga!

Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.