Joao Gamboa po niedzielnym meczu w Łodzi opuszczał stadion ze spuszczoną głową, tak jak i pozostali zawodnicy Pogoni. Co miał do powiedzenia po końcowym gwizdku?
- Myślę, że temperatura i warunki w jakich przyszło nam grać, były dziś cięższe niż w Portugalii. Trudny był to mecz, próbowaliśmy go kontrolować. Mieliśmy swoje szanse na strzelenie gola, ale niestety się nam to nie udało. Rywale mieli więcej szczęścia od nas i strzelili gola w ostatniej akcji spotkania - mówił środkowy pomocnik.
Pogoń miała swoje okazje w tym meczu, ale ich nie wykorzystała. Kluczowa miała miejsce tuż przed końcem pierwszej połowy gdy Kamil Grosicki trafił w słupek.
- To niestety się zdarza. To była świetna okazja, ale takie rzeczy mogą się zdarzyć każdemu zawodnikowi. Musimy pracować więcej nad aspektami, które powinniśmy poprawić. To dla nas jedyna droga - opowiadał dalej Gamboa.
Pomiędzy meczami z KAA Gent Pogoń Szczecin przegrała dwa ligowe mecze z Radomiakiem i ŁKS-em.
- Płacimy rachunek za mecze w Europie. Kilku zawodników zmaga się z kontujami, a część jest zmęczona. Płacimy za to, ale musimy jednak dalej pracować - mówi dalej piłkarz z Portugalii. - Czuję się zmęczony, to prawda. Jednak nie mogę tego wykorzystywać jako wymówki, bo tego nie lubię. Jeśli nie jesteś w danym momencie gotowy w stu procentach, to musisz zaangażować całą swoją energię w grę na boisku.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...
