Joao Gamboa wiosną jest ważną postacią w zespole Roberta Kolendowicza. Nie inaczej było w Niepołomicach.
- Wiedzieliśmy, że jesteśmy mocnym zespołem, byliśmy tego świadomi. Byliśmy przygotowani do walki w tym meczu. Myślę, że dobrze broniliśmy w polu karnym. Zbieraliśmy sporo drugich piłek. Wykorzystywaliśmy do tego nasze mocne strony - Kulu, Grosika. Na koniec to zasłużone zwycięstwo - mówił pomocnik z Portugalii chwilę po meczu.
Puszcza słynie z dobrze przygotowanych stałych fragmentów gry. Portowcy nie dali sobie jednak strzelić gola.
- Byliśmy dobrze przygotowani do tego spotkania jak mówiłem już wcześniej. Wiedzieliśmy jakie są mocne strony naszych rywali, dobrze się przygotowaliśmy. W głowie mieliśmy jedną rzecz, aby pojechać na finał do Warszawy! - mówi dalej Gamboa.
W głowach wciąż żywe są wspomnienia z początku maja poprzedniego roku. Czy tym razem będzie inaczej?
- Myślę, że będziemy lepiej przygotowani. Mamy tam do dokończenia pewien biznes. Sporo się nauczyliśmy tym ostatnim finałem i teraz będziemy mocniejsi - dodał Gamboa.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...