Alexander Gorgon w meczu z Piastem Gliwice ponownie znalazł się w podstawowym składzie Dumy Pomorza. Jak podsumował to spotkanie po jego zakończeniu?
- Mecze z Piastem zawsze były takie wyrównane, gdzie nie było dużo szans pod bramkami. Dzisiaj to podobnie wyglądało. Myślę, że musimy ten jeden punkt szanować, bo takie mecze też czasami można przegrać, po jakimś golu ze stałego fragmentu. Czego nam brakowało? Myślę, że pierwszy kontakt z piłką. Wiadomo, boisko też nie pozwalało na wiele. Nie graliśmy na tyle czysto, aby utrzymać się dłużej przy piłce, a później stworzyć sytuacje pod bramką. Skończył się ten mecz, nikt nie czuje się zmęczony, ale panuje takie poczucie, że można było z tego więcej wyciągnąć. Chcieliśmy, ale nie mogliśmy - mówi Alexander Gorgon dla mediów klubowych.
Portowcom trudno było o stwarzanie okazji bramkowych w piątkowym meczu. Jedyny celny, ale nie groźny strzał w tym meczu oddał Wahan Biczachczjan.
- Ciężko było nam stworzyć jedną płynną akcję od tyłu do przodu. Ma to też związek z tym, że Piast gra w obronie z wielką intensywnością. Przed tym meczem byliśmy w gazie. Był to jednak trudny mecz. Może przerwa na kadrę lekko nas wybiła z naszej drogi? Gdy jesteś w momencie, gdzie wszystko idzie, to chcesz mieć ten mecz co tydzień. Trzeba ten punkt szanować, bo w tej fazie gdy nam nie szło, to byśmy taki mecz przegrali. Bierzemy ten punkt i koncentracja na następnym meczu - dodał doświadczony pomocnik.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...