Alexander Gorgon ostatni raz w meczu Pogoni wystąpił 1 sierpnia. Następnie zmagał się z kontuzją, której leczenie nie dawało odpowiednich efektów. Piłkarz przeszedł zabieg i do zajęć wróci za 8 tygodni.
- Urazu doznałem w pierwszym meczu z NK Osijek. Dlatego też ze sztabem zdecydowaliśmy, że nie zagram w pierwszej kolejce Ekstraklasy w meczu z Górnikiem. Wiadomo, to był ważny czas, szykowaliśmy się do rewanżu z Chorwatami. Próbowałem to wszystko ciągnąć, jak się okazało, z dużymi dla mnie problemami. Odczuwałem dolegliwości bólowe. Mówiłem o tym, ale też chciałem pomóc zespołowi, bo - jak już powiedziałem - to był bardzo ważny czas. Po meczu z Wartą Poznań, podczas treningu wyrównawczego, powiedziałem już, że nie dam rady, że za bardzo boli. Od tego czasu nie wróciłem do treningów z drużyną - mówi w rozmowie z oficjalnym serwisem klubu Alexander Gorgon.
Kiedy więc można spodziewać się powrotu zawodnika na boisko? Dostępny do zajęć z drużyną powinien być w marcu.
- W marcu chciałbym już powąchać trochę piłki. Wiem, że muszę uzbroić się w cierpliwość. Wliczając okres rehabilitacji, będę około pół roku bez treningów z drużyną. Pracowałem w tym czasie indywidualnie, ale to nigdy nie jest to samo. Stęskniłem się już za zapachem trawy, za ludźmi w szatni i w klubie, za kibicami. Nie chcę zrobić nic za szybko, ale też zrobię wszystko, by jak najszybciej, w pełni zdrowia, być do dyspozycji trenera. Wiem, że wiosną pomogę jeszcze drużynie! - dodał Gorgon.
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.