Po 22 spotkaniach Ekstraklasy Pogoń Szczecin ma na swoim koncie 39 punktów. Jak wiele brakuje jeszcze podopiecznym Czesława Michniewicza do zapewnienia sobie miejsca w górnej ósemce i gry w gronie najlepszych?
Zreformowane rozgrywki zadebiutowały w sezonie 2013/2014. Wtedy, aby dostać się do górnej ósemki, potrzebnych było 40 punktów. Tyle właśnie na swoim koncie zgromadziła Lechia Gdańsk, która jako ostatni zespół zakwalifikowała się do gry o mistrzostwo kraju.
Rok później grę w gronie "lepszych" gwarantowało 41 punktów. Takim właśnie wynikiem do gry o Mistrzostwo zakwalifikowała się Pogoń i ponownie Lechia.
Warto też jak najszybciej zagwarantować sobie miejsce w czołowej czwórce. Drużyny z miejsc 1-4 rozegrają cztery z siedmiu spotkań na własnym stadionie. Drużyny z miejsc 5-8 mają o tyle trudniej, że na własnym obiekcie zagrają o jeden mecz mniej.
W sezonie 2013/2014 zespołem, który wywalczył czwartą lokatę po 30 kolejkach była Pogoń. Potrzebowała do tego 47 oczek. Rok później Śląsk Wrocław potrzebował do tego o jeden punkt mniej.
Przed drużynami Ekstraklasy jeszcze 8 spotkań, po których nastapi podział punktów. Do uzbierania zostały jeszcze 24 oczka i w zasadzie każde rozwiązanie jest jeszcze możliwe. Na konferencji prasowej przed rozpoczęciem wiosennych zmagań trener Michniewicz i prezes Mroczek mówili, że klubowi zależy na jak najszybszym zapewnieniu sobie gry w górnej części tabeli. Im więcej oczek uda się uzbierać w 30 kolejkach, tym łatwiej będzie zdefiniować cele na kluczowe 7 spotkań.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...
