Aktualności

  • Gra lepsza niż wynik, Pogoń bez punktów w Krakowie

Pogoń Szczecin w Krakowie popełniła kilka błędów, które bezlitośnie wykorzystali gospodarze. Pogoń zagrała dobry mecz, ale to było zbyt mało, aby zdobyć w Krakowie punkty i pierwsza porażka w 2021 roku w lidze stała się faktem.


Od pierwszych minut do ataku rzucili się gospodarze. Najpierw Stipica złapał piłkę po strzale Medveda, a chwilę później groźne dośrodkowanie przeszło przez całe pole karne Portowców i na szczęście nikt futbolówki nie sięgnął. Pogoń mogła odpowiedzieć w 10. minucie kiedy to do dośrodkowania Smolińskiego doszedł Kucharczyk i strzałem głową trafił w słupek. Sędzia jednak dopatrzył się przy tej sytuacji spalonego. Kilkanaście sekund później strzałem z dystansu Stipicę próbował zaskoczyć Sadlok, ale jego uderzenie przeszło obok naszej bramki. Chwilę później sytuacja przeniosła się pod bramkę Wisły gdzie szczęścia próbował Bartkowski, ale Lis z problemami odbił jego uderzenie na rzut rożny. Kolejny strzał też należał do Portowców. Po dośrodkowaniu Gorgona do piłki dopadł Drygas, ale przeniósł piłkę nad poprzeczką. W 26. minucie spotkania dobrą akcję wyprowadzili gospodarze, ale przepychający się z Zechem Forbes nie dał rady oddać groźnego strzału. Niestety w 31. minucie meczu to gospodarze objęli prowadzenie. Malec przy wyprowadzeniu piłki źle dograł do kolegi i piłkę przejęli gospodarze. Dośrodkowaną futbolówkę do własnej bramki wpakował Zech. Chwilę później mogło być już 2:0 dla gospodarzy, ale Yeboah w dobrej sytuacji nieznacznie się pomylił i nie trafił w bramkę. W 42. minucie meczu Pogoń powinna doprowadzić do wyrównania. Smoliński dograł do kompletnie niekrytego Kucharczyka, ten jednak wybrał najgorszą możliwą opcję i uderzył tak, że jego uderzenie zdążyło zostać zablokowane. Niestety przed przerwą gospodarze zdołali podwyższyć prowadzenie na 2:0. Forbes fenomenalnym uderzeniem z dystansu nie dał szans na interwencję wysuniętemu Stipicy.

W drugą połowę meczu Pogoń Szczecin weszła z dużym animuszem. Najpierw na bramkę lista uderzał Kucharczyk, ale jego strzał do boku odbił Lis. Kucharczyk poszedł za piłką i dośrodkował ją na lewą nogę Gorgona, który wpakował futbolówkę do bramki. Pogoń starała się nacierać i szybciej konstruować swoje akcje. W 57. minucie meczu Kucharczyk minął dwóch rywali, ale strzał oddał już bardzo słaby i nie sprawił problemów Lisowi. W odpowiedzi Yeboah świetnie dograł do Savicia, ale Stipica obronił jego strzał. Chwilę później bramkarz pokazał jeszcze lepszą paradę po strzale Forbesa. Rzut rożny po tej sytuacji to kolejna fenomenalna interwencja Stipicy, który odbił uderzenie głową Medveda. Pogoń atakowała dalej, szukała swoich sytuacji, ale Wisła już nie otwierała się tak bardzo jak wcześniej.  Kolejne minuty wyglądały podobnie, ale nie przyniosły zmiany rezultatu.

Wisła Kraków - Pogoń Szczecin 2:1 (2:0)
1:0 Zech 31' (s.)
2:0 Forbes 45'
2:1 Gorgon 48'

Wisła Kraków: Lis – Burliga, Frydrych, Mehremič (38' Szota), Sadlok – Plewka – Yeboah (69' Błaszczykowski), Medved (89' Chuca), Savić, Starzyński (69' Wachowiak) – Brown Forbes.

Pogoń Szczecin: Stipica – Bartkowski (75' Frączczak), Zech, Malec, Mata (83' Matynia) – Podstawski – Gorgon, Drygas (62' Hostikka), Smoliński (83' Fornalczyk), Kucharczyk – Zahović (75' Benedyczak).

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: własne
Wyświetleń: 6009

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...