- Pogoń od kilku sezonów jest na takim poziomie, że musi grać o najwyższe cele w lidze, i żeby było jeszcze lepiej niż w poprzednich kilku latach. Będziemy grać w o wszystko na dwóch frontach, bo Puchar Polski też chcemy mocno traktować, gdyż droga do europejskich pucharów jest przez niego krótsza - mówi Kamil Grosicki w rozmowie z Super Expressem.
- Jak porównasz stadion i całą bazę treningową Pogoni do obiektów w Anglii i Francji na których grałeś?
- Pogoń ma zdecydowanie lepszą bazę treningową i bardziej nowoczesny stadion od West Bromwich Albion i Hull w których występowałem w Anglii, choć tamte stadiony też są fajne. Za to atmosfera w Szczecinie jest niepowtarzalna, na co zwróciła też uwagę moja rodzina, która jeździła ze mną po świecie i była na wielu stadionach na których grałem.
- Nic tylko równać pod względem sportowym. O czym myślicie w tym sezonie biorąc pod uwagę, że po 11. kolejkach jesteście liderem tabeli?
- Pogoń od kilku sezonów jest na takim poziomie, że musi grać o najwyższe cele w lidze, i żeby było jeszcze lepiej niż w poprzednich kilku latach. Będziemy grać w o wszystko na dwóch frontach, bo Puchar Polski też chcemy mocno traktować, gdyż droga do europejskich pucharów jest przez niego krótsza. Ale przede wszystkim chcemy zdobyć w końcu jakieś trofeum dla naszych wspaniałych kibiców.
- To jest twoje marzenie na końcowe lata kariery?
- Nie tylko moje, ale klubu i chyba całego Szczecina. Pogoń jest w odpowiednim czasie, żeby o to walczyć, jednak żeby zdobyć mistrzostwo, to trzeba dobrą formę trzymać cały sezon. Trochę punktów niepotrzebnie pogubiliśmy na wyjazdach, ze Śląskiem czy Cracovią. W ostatnich sześciu kolejkach chcemy zdobyć ich jak najwięcej, żeby mieć dobrą sytuację przed rundą rewanżową.
- Do zdobycia mistrzostwa potrzebne jest chyba wzmocnienie lub przynajmniej zachowanie obecnej kadry, a nie odejście czołowych piłkarzy w kluczowych momentach, jak było w przypadku Kacpra Kozłowskiego, czy wcześniej Adama Buksy?
- Jeśli do Pogoni będą trafiać tacy zawodnicy jak napastnik Pontus Almqvist, to zawsze będą wzmocnieniem, i jestem za tym. Władze klubu wiedzą jak budować zespół, do Pogoni nie trafiają zawodnicy przypadkowi, tylko sprawdzeni, którzy mają dużą jakość i będą od razu siłą zespołu, a nie w przyszłości. Przyszłością Pogoni będę zawodnicy, którzy szkolą się w naszej akademii, a jeśli ściągamy z zagranicy to powinni być zawodnicy, którzy wzmocnią rywalizację, dadzą jakość i będą wiodącymi w zespole, tak jak właśnie Pontus.
- Z nim rozumiesz się z meczu na mecz lepiej i z Lechią wasza akcja znów dała efektownego gola.
- Jak mówiłem ci wcześniej, dużo rozmawiamy ze sobą i coraz lepiej się rozumiemy. On jest bardzo szybkim piłkarzem i gdy dostaje piłkę na wolne pole, to jak muszę wykonać maksymalny sprint, żeby być blisko, bo potrafi kiwnąć rywala i dobrze podać, lub sam skończyć akcję. Pogoń będzie miała dużo pociechy z tego chłopaka.
- Pod warunkiem, że uda się go się zatrzymać na dłużej, bo jest wypożyczony do końca sezonu?
- Chciałbym, żeby tacy piłkarze jak Pontus mieli jak najdłuższe kontrakty w Pogoni, ale wiem też, że chcą grać jak najlepiej w danym momencie i pokazać się, żeby występować w lepszych ligach. I tak trzeba do tego podchodzić. W tym momencie Pontus jest z nami, musi udowadniać swój talent i pokazywać się w każdym meczu. Liczę, że da dużo radości zespołowi i kibicom.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...