Piłkarze Pogoni Szczecin przygotowują się do meczu ze Śląskiem Wrocław. Przy klubie znów zebrały się ciemne chmury, ale przed zawodnikami kolejne piłkarskie wyzwania.
- Życzę sobie i drużynie, abyśmy we Wrocławiu przez cały mecz zaprezentowali się tak, jak przez pierwsze 30 minut z Lechem. To było bardzo dobre 30 minut, na dużej intensywności. Musimy wykorzystywać sytuacje, wrócić do strzelania bramek i wygrywania. Jesteśmy dobrze przygotowani. Mecz z Lechem trochę nas wybił z rytmu. Teraz jedziemy do Wrocławia na trudny teren. Wiemy, że Śląsk ma swoje problemy, ale to duży klub, który jest wicemistrzem Polski. Musimy zrobić wszystko, aby wygrać i znów nabyć pewności siebie - mówi Kamil Grosicki w rozmowie z Dominikiem Markiewiczem.
W środę Ekstraklasa SA ogłosiła, że Kamil Grosicki wybrany został przez kapitanów innych drużyn najlepszym zawodnikiem lutego. Sam zawodnik oczywiście cieszy się z wyróżnienia, ale zwraca uwagę na zupełnie inne cele i marzenia, niż nagrody indywidualne.
- Najważniejsze dla mnie są zwycięstwa drużyny. Gdy są zwycięstwa, to też dzieje się to przy moim udziale. To mnie nakręca, zwycięstwa i atmosfera w drużynie po zwycięstwach. Cieszą indywidualne wyróżnienia. Ja po powrocie do Polski zdobyłem już wszystkie indywidualne wyróżnienia. Nie mam tych zespołowych nagród i to mnie nakręca, żeby po nie sięgnąć - mówi dalej doświadczony wychowanek Pogoni.
O Pogoni Szczecin od kilku dni znów mówi się dużo i głośno i to w nie najlepszym tonie. Kapitan Pogoni został przez nas poproszony o komentarz do najnowszych wydarzeń.
- Taka sytuacja nie pomaga drużynie. Od kilku miesięcy są te problemy, dużo się o nich mówi. Mam nadzieję, że ludzie, którzy za to odpowiadają, rozwiążą je. Ani Szczecin, ani kibice nie zasługują, żeby o Pogoni mówiło się jak w ostatnich czasach. Mamy złożone jakieś obietnice, o czym mówiłem. Czekamy na to i tyle. Wychodząc na boisko o tym nie myślimy. Skupiamy się na boisku, na zwycięstwach i na tym, jaką mamy atmosferę. Wiadomo, że te rzeczy finansowe są ważne dla piłkarzy i sztabu. Wpływu na to nie mamy i musimy robić swoje. Osoby, które rządzą klubem, muszą to naprawić, aby wszystko wróciło do normalności, bo jej brakuje dziś w Pogoni. My jako piłkarze ostatnio daliśmy kibicom dużo radości wynikami i ja im serdecznie dziękuję za wsparcie, doping i za to, że są z nami. Gdy ten stadion jest wypełniony, atmosfera sprawia, że to jest święto. Piłkarze muszą być w dobrej formie. Kibice są w formie fantastycznej. Muszą do tego dorównać ludzie odpowiadający za organizację - dodał Kamil Grosicki.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...
