Kamil Grosicki po porażce z Jagiellonią Białystok nie chował głowy w piasek. Reprezentant Polski przeprosił kibiców i jasno dał do zrozumienia, o co gra w bieżącym sezonie Pogoń Szczecin.
To był kolejny nieudany występ Pogoni Szczecin. W niedzielę Portowcy w ramach 15. kolejki PKO Ekstraklasy podejmowali Jagiellonię Białystok. Choć patrząc w tabelę, faworytem w tym starciu byli podopieczni Adriana Siemieńca, to jednak Portowcy wyglądali na boisku znacznie lepiej. Znacznie lepiej poza skutecznością...
Skończyło się tylko na zamiarach, ponieważ Jagiellonia w samej końcówce spotkania zdołała wyszarpać trzy punkty, a dokładniej Oskar Pietuszewski, który w 93. minucie popisał się skuteczną dobitką. Warto natomiast zaznaczyć, że to Pogoń miała więcej okazji strzeleckich w całym meczu.
Po stronie Pogoni autorem jedynego gola był Kamil Grosicki. Reprezentant Polski po raz kolejny pokazał, że mimo swojego wieku nadal jest w stanie brać ciężar gry na siebie. Zabrakło jednak wsparcia ze strony pozostałych kolegów, wobec czego ekipa ze Szczecina poniosła ósmą porażkę w PKO Ekstraklasie.
Kilka godzin po meczu, chwilę po północy, wspomniany Grosicki zamieścił w mediach społecznościowych krótki, lecz wymowny komentarz. "Przepraszam. Walczymy o utrzymanie" - napisał 37-latek.
Przepraszam ☹️ walczymy o utrzymanie 😩 @PogonSzczecin
— Kamil Grosicki (@GrosickiKamil) November 9, 2025
Grosicki nie owijał w bawełnę, ponieważ sytuacja Pogoni w tabeli PKO Ekstraklasy rzeczywiście nie jest kolorowa. Zespół Thomasa Thomasberga plasuje się na 13. lokacie z przewagą zaledwie czterech punktów nad będącą w strefie spadkowej Lechią Gdańsk.
Po stronie Pogoni autorem jedynego gola był Kamil Grosicki. Reprezentant Polski po raz kolejny pokazał, że mimo swojego wieku nadal jest w stanie brać ciężar gry na siebie. Zabrakło jednak wsparcia ze strony pozostałych kolegów, wobec czego ekipa ze Szczecina poniosła ósmą porażkę w PKO Ekstraklasie.
Kilka godzin po meczu, chwilę po północy, wspomniany Grosicki zamieścił w mediach społecznościowych (na platformie X) krótki, lecz wymowny komentarz. "Przepraszam. Walczymy o utrzymanie" - napisał 37-latek.
Grosicki nie owijał w bawełnę, ponieważ sytuacja Pogoni w tabeli PKO Ekstraklasy rzeczywiście nie jest kolorowa. Zespół Thomasa Thomasberga plasuje się na 13. lokacie z przewagą zaledwie czterech punktów nad będącą w strefie spadkowej Lechią Gdańsk.
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.