Kamil Grosicki jako rezerwowy zagrał w towarzyskim meczu reprezentacji Polski z Łotwą. Jak po meczu podsumowywał to spotkanie?
- Minuty, które dostałem, grałem w ataku. Te ostatnie 20 minut tego meczu to już nie była tak dobra gra, jak była wcześniej. Wcześniej stwarzaliśmy sporo sytuacji i nieźle to wyglądało. Przed meczem powiedzieliśmy sobie, że najważniejsze jest zwycięstwo. Wiadomo, że był to tylko mecz towarzyski, ale w reprezentacji nie ma meczów towarzyskich. Tu trzeba zawsze na 100% grać i wygrywać. Takimi meczami trzeba budować swoją pewność siebie - mówił kapitan Pogoni Szczecin.
Kamil Grosicki po wejściu na plac gry przejął opaskę kapitana reprezentacji Polski. Biało-czerwoni wygrali to spotkanie 2:0, ale mecz pokazał też to, co trzeba w najbliższym czasie w kadrze poprawić.
- W pierwszej połowie szybko strzeliliśmy bramkę. Dużo mieliśmy też sytuacji, które mogliśmy zamienić na kolejne gole. Brakowało skuteczności. Łotwa też miała swoje sytuacje i musimy nad tym pracować, żeby po łatwej stracie przeciwnik nie tworzył sobie okazji. Trener będzie to analizował. Ten ciężki rok zamykamy zwycięstwem w meczu towarzyskim i trzeba patrzeć w przyszłość. Jestem optymistą. Wierzę w tę drużynę, wierzę w to, czego oczekuje trener i wierzę, że razem odniesiemy sukces - dodał Kamil Grosicki.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...