Alex Haditaghi w Kanale Sportowym opowiedział wiele o sytuacji Efthymisa Koulourisa i innych tematach związanych z Pogonią Szczecin. Najważniejsze fragmenty spisaliśmy dla Was poniżej.
Sytuacja Koulourisa
- Podtrzymuję to, co napisałem w weekend. W piłkarskim biznesie jeśli podpisujesz z kimś kontrakt to musisz go respektować. Mamy przecież bramkarza, który nie gra pd dwóch lat, a płacimy wypłatę co miesiąc. Mamy w kadrze piłkarza Renyera, który jeszcze dla nas nie zagrał, a co miesiąc musimy płacić jego kontrakt co miesiąc. Zasady kontraktu obowiązują obie strony i obie powinny go respektować. W tym momencie to dotyczy też Koulourisa.
- Chęć odejścia może by działała w innym klubie, ale nie działa w moim klubie. Kulu ma kontrakt. Jeśli inna drużyna chce go pozyskać to nie ma problemu. Proszę złożyć dobrą ofertę dla klubu. Nie sprzedamy czegoś wartego 50 tysięcy Euro za 10 tysięcy Euro tylko dlatego, że ktoś na nas naciska, że chce kupić za tę cenę. Koulouris wraca dziś wieczorem i będzie trenował z drużyną.
- Oferty, które otrzymaliśmy w ostatnim czasie mógłbym nazwać "żartem". Wiem, że Kulu ma możliwość otrzymania kontraktu, który może zmienić jego życie. W ostatnich dwóch latach zarabiał u nas dobrze, ale rozumiem, że ma młodą rodzinę, którą chce chronić i zabezpieczyć. Jeśli ktoś oferuje mu dwuletnią umowę z zarobkami 3-4 miliony Euro rocznie, to świetnie, ale to nie znaczy, że my musimy oddać go za darmo, albo za małą kwotę. Ja mam 300 rodzin naszych pracowników i piłkarzy, dziesiątki tysięcy fanów, którzy liczą na ten klub. Moją rolą jest chronienie drużyny i to, aby oni to czuli.
- Jeśli pojawi się na stole dobra oferta dla klubu to ją zaakceptuję. Wtedy możemy użyć tych pieniędzy aby zastąpić go. Napastnicy kosztują. Legia zapłaciła za swojego nowego napastnika 3 miliony Euro. Przy Koulourisie możemy zakładać, że strzeli kilkanaście goli w sezonie. Jeśli otrzymamy dobrą ofertę, to ją zaakceptujemy. Nie możemy zaakceptować oferty w wysokości 1,5 czy 2 miliony Euro.
- Mamy założoną pewną kwotę. Myślę, że piłkarz taki jak Koulouris jest wart 3,5-4,5 miliona Euro i do tego możliwe bonusy. Takie jest nasze zdanie. Ten klub w przeszłości podejmował złe decyzje piłkarskie. Wahan Biczachczjan odszedł do Legii za 250 tysięcy Euro. Nie interesują nas takie oferty jak dotychczas za Koulourisa. On ma większą wartość dla drużyny. Widzieliśmy wszyscy co się stało ze Śląskiem Wrocław gdy sprzedał Exposito. Gdzie są dziś? Ligę niżej. Nie chcę popełnić tych samych błędów.
- Naciski może działają na inne osoby, ale nie na mnie. Ja nie potrzebuję dwóch milionów Euro, to nie zmieni mojego życia. Nie mam problemu z tym, żeby nie grał w tym roku żadnego meczu i płacić mu wynagrodzenie. Nie mam z tym problemu.
Co po ewentualnej sprzedaży Koulourisa?
- Mamy pewne pomysły, ale nie jest łatwo zastąpić zawodnika, który w rok strzela 28 goli i jest MVP Ekstraklasy. Byliśmy skupieni na innych pozycjach do tej pory. Tan Kesler jest świetnym futbolowym mózgiem i wspólnie z trenerem coś wymyślą.
Duże nazwiska padające w mediach w kontekście Pogoni
- Nie chcę komentować plotek, bo to przeszkadza w negocjacjach. Spoglądamy na duże nazwiska. Ten kraj jest świetny, macie piękne stadiony i myślę, że duże nazwiska mogą być tym zainteresowane i tą ligą, która się świetnie rozwija. Każdy może wygrać z każdym. Ostatnio były też sukcesy w pucharach. Chcemy piłkarzy, którzy mogą zrobić różnicę. Jednym z nazwisk był Alex Witsel. To było bardzo zaawansowane, ale zostanie w Hiszpanii z powodów rodzinnych.
Zaufanie do trenera Kolendowicza
- 200% zaufania do Roberta Kolendowicza. To świetny trener, kochamy go. Fantastyczny lider ze świetną komunikacją. Trzeba pamiętać, że Robert nie może wyjść na boisko czy wykonać stały fragment gry. Mamy wielu nowych zawodników. W poprzednim sezonie Robert miał dwunastu zawodników do gry. Teraz w drużynie jest sześć nowych nazwisk. Ich adaptacja może zająć od ośmiu do dziesięciu spotkań. Kiedy Kamil Grosicki wrócił do Polski po grze w Europie też potrzebował tylu spotkań, żeby przyzwyczaić się do ligi. Mam pełne zaufanie do Tana Keslera i pełne zaufanie do Roberta Kolendowicza. Mamy świetny kontakt. Robert to świetny strateg. W najbliższych dwóch miesiącach będziemy rozmawiać o przedłużeniu umów kilku ważnych dla nas zawodników, ale zamierzamy też złożyć ofertę przedłużenia kontraktu dla Roberta Kolendowicza. Chcemy, żeby został z nami na długo.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...