Od środy trwa medialna burza w związku z publikacjami jakie pojawiły się w sieci, a dotyczyły spraw pomiędzy byłym i obecnym właścicielem Pogoni Szczecin. Jarosław Mroczek rozesłał w czwartek swoje oświadczenie, a uzupełnienia informacji ze swojej strony dokonał Alex Haditaghi w portalu X. Pełna treść poniżej.
Widziałem kilka krążących historii i chciałbym wyjaśnić kilka rzeczy. Jarosław Mroczek i jego rodzina NIE zostali wykluczeni ze stadionu. Od dnia, w którym zostałem właścicielem klubu, on i jego żona byli moimi gośćmi w naszych lożach VIP. Wystosowałem to zaproszenie jako gest dobrej woli, w duchu wiary, że przeszłość i teraźniejszość mogą się połączyć, aby zbudować lepszą przyszłość.
Jednakże wczoraj poinformowałem pana Mroczka, że zaproszenie to zostało wycofane z kilku powodów, które zachowam w tajemnicy z szacunku dla wszystkich zaangażowanych stron.
Mimo to nadal będzie mógł uczestniczyć w naszych meczach, kupować bilety, a także może zostać posiadaczem karnetu lub członkiem BDP jako formą wsparcia klubu.
Chcę być jasny: nie wierzę, że pan Mroczek był lub jest wrogiem Pogoni. Naprawdę życzę mu wszystkiego najlepszego na emeryturze.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...