Alex Haditaghi mówił o tym od początku swojej historii w Pogoni Szczecin, a teraz najwyraźniej przechodzi do realizacji zapowiedzi. O co dokładnie chodzi?
W ciągu dnia dotarły do nas informacje, że właściciel klubu zaangażował kancelarię Dentons z Warszawy w przygotowanie postanowień karnych i cywilnych przeciwko byłym już klubowym działaczom i innym osobom, które w jego ocenie nie działały na korzyść spółki. Sam zainteresowany potwierdził to dziś w portalu X.
-----
- Na chwilę obecną, za radą naszego doradcy prawnego, ani ja ani klub nie będziemy udzielać dalszych komentarzy odnośnie ostatnich spraw i naszych postępowań prawnych.
Oficjalnie wszczęliśmy szereg postępowań karnych i cywilnych przeciwko wielu osobom i podmiotom, których działalność przestępcza i inne zachowania, zarówno biznesowe, jak i osobiste, bezpośrednio zaszkodziły lub godziły w wizerunek klubu piłkarskiego Pogoń Szczecin, zarówno przed, jak i po objęciu przeze mnie stanowiska właściciela.
Kiedy objąłem stery tego klubu, złożyłem naszym kibicom obietnicę: oczyszczę klub z pasożytów i pociągnę do odpowiedzialności każdego, kto wyrządził szkodę, ukradł, skrzywdził lub nadal krzywdzi tę ukochaną instytucję.
Gdy postępowanie sądowe w pełni się rozpocznie, przekażemy formalną aktualizację. Do tego czasu proszę o cierpliwość i zaufanie. Ważne jest, aby kibice Pogoni wiedzieli, co się stało i kto za co odpowiada. Prawda wyjdzie na jaw i głęboko wierzę, że polski wymiar sprawiedliwości postąpi słusznie.
Te działania prawne podejmujemy dla klubu, dla ciężko pracującego sztabu Pogoni, dla naszych kibiców i dla dziedzictwa, które wspólnie budujemy. To dopiero początek. Obietnice złożone, obietnice dotrzymane - napisał Alex Haditaghi.
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.