Po meczu z Legią piłkarze Pogoni Szczecin czekali na ogłoszenie nazwiska człowieka, który będzie prowadził zespół w rozgrywkach. Jak oceniają pierwsze dni współpracy?
- Bardzo pozytywne. Myślę, że przede wszystkim jest to człowiek z pełną wizją, który wierzy w ten zespół i w to, że możemy wyjść z sytuacji, w jakiej aktualnie się znajdujemy - mówi w rozmowie z oficjalnym serwisem klubu Adam Frączczak. - - Trener dużą wagę przykłada do tego, abyśmy każde podanie lub strzał, który oddajemy na treningu kończyli, jakby to był prawdziwy mecz. Powtarza nam, że każdą rozgrzewkę czy najprostszą sytuację na treningu możemy prowadzić w sposób humorystyczny dla dobrej atmosfery, jednak gdy toczy się gra na bramkę i mamy szansę na zdobycie gola, to musimy zachować się jak na prawdziwym meczu i postarać się to sfinalizować.
Podobnego zdania jest Marcin Listkowski, który pozytywnie patrzy na możliwość pracy z nowym trenerem.
– To jest nasz pierwszy tydzień z nowym trenerem. Na razie się poznajemy, docieramy. Premierowy mikrocykl był już jednak bardzo intensywny, solidnie go przepracowaliśmy. Mam nadzieję, że przełoży się to na pierwszy mecz po przerwie reprezentacyjnej. Chcemy, aby stał się on dla punktem zwrotnym, w którym wreszcie zaczniemy wygrywać - powiedział Listkowski.
Nowy szkoleniowiec musi znaleźć receptę na to, aby solidna gra przełożyła się na punkty, a błędów indywidualnych było znacznie mniej niż w ostatnich spotkaniach.
- Mam wielką nadzieję, że nowy trener znajdzie taką receptę. Na chwilę obecną fakty wyglądają tak, że mamy najmniej goli strzelonych i najwięcej straconych w lidze. To przekłada się na pozycję, którą zajmujemy. Choć nowy szkoleniowiec ma niewiele czasu, to jednak liczę na to, że uda mu się przywrócić nas na właściwe tory. Jestem przekonany, że nasze miejsce jest znacznie wyżej, ten zespół ma olbrzymie możliwości, ale wciąż nie potrafimy ich wykorzystać. Nie wyobrażam sobie, żebyśmy nie opuścili w najbliższym czasie strefy spadkowej - powiedział natomiast Łukas Załuska.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...