Jarosław Mroczek wraz z małżonką Bożeną, zdecydowali się przekazać na licytację na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy swój jacht. Obecnie oferowana cena wynosi trochę ponad 10 tysięcy złotych.
- Żegnam się ze swoją ukochaną łódką. Chciałbym oddać go w ręce kogoś, kto kocha stare jachty i ma więcej czasu. Ja nie mogę sobie pozwolić na to żeby poświęcać zbyt wiele czasu - mówił prezes Mroczek na antenie Twoje Radio.
Jacht dla prezesa ma bardzo dużą wartość osobistą i sternik Pogoni Szczecin ma nadzieję, że cena jeszcze wzrośnie.
- Mam nadzieję, że ta cena jeszcze wzrośnie. Łódź jest historyczna, pływałem nią kiedy jeszcze mogłem. Miałem szczególną satysfakcję, po pierwsze – sportowo świetnie się sprawowała. Była bardzo szybka, mimo swojego wieku. Pochodzi z lat 60., a po drugie – jest piękna, posiada klasyczną linię, ponieważ jest robiona z drewna wysokiej jakości – mówił dziś na antenie Twojego Radia Jarosław Mroczek.
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.