Jarosław Fojut przejdzie dziś operację i wiemy, że w tym sezonie doświadczonego obrońcy na boisku juz nie zobaczymy. Trener Kosta Runjaic od początku tego roku i nie tylko regularnie stawiał na parę Fojut-Dvali w środku defensywy. Na jakie rozwiązanie zdecyduje się szkoleniowiec Dumy Pomorza?
Największe szanse na grę od pierwszej minuty w meczu ze Śląskiem ma Sebastian Rudol. To on był pierwszym zmiennikiem w przypadku problemów w defensywie. To na niego zdecydował się Runjaic, gdy w meczu z Wisłą Płock Fojut musiał pauzować za kartki. Wtedy nie zawiódł, a swoje poświęcenie zapamięta na długo, bo stracił zęba w walce wręcz z Jose Kante.
Dla Rudola ostatni rok to kiepski czas. U Macieja Skorży rozpoczął sezon w pierwszym zespole. Zagrał w pierwszych czterech spotkaniach obecnego sezonu, ale w kolejnych dziewięciu nie zaliczył nawet minuty. Później grał w kratkę lub zbierał symboliczne minuty w końcówkach spotkań.
Inną możliwością jest szansa dla Sebastiana Walukiewicza. Etatowy reprezentant kadr narodowych wciąż czeka na swoją szansę. Kontuzja Fojuta zapewne i tak przybliży go do pierwszego zespołu, jednak raczej wątpliwe, aby w obecnej sytuacji zespołu Runjaic postawił na Walukiewicza w meczach od pierwszej minuty.
Trzecia z możliwości to przesunięcie do środka Cornela Rapy. Do tego niezbędne byłoby jednak zabezpieczenie prawej strony obrony. Niepsuj jednak w ostatnim czasie zmagał się z kontuzją, a to on wydawałby się najlepszą opcją do gry na boku.
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.