Na mecz z Jagiellonią Białystok zespół Pogoni Szczecin wyszedł z pięcioma zmianami w składzie w porównaniu z meczem z Lechem. Czy teraz też trener zdecyduje się na dokonanie rotacji?
Po serii porażek z Wisłą, Śląskiem i Lechem zespół Kosty Runjaica potrzebował zwycięstwa na przełamanie. Sztuka ta udała się w Białymstoku gdzie zespół wyszedł na boisko z pięcioma zmianami w składzie w porównaniu z poprzednim meczem. W najbliższym, trener będzie musiał dokonać minimum dwóch zmian.
W Białymstoku od pierwszej minuty na placu gry zameldował się Hubert Matynia. Lewy obrońca nabawił się jednak kontuzji i musiał opuścić plac gry już po kilku minutach. Jego naturalnym zmiennikiem był Luis Mata i tak też zapewne będzie w najbliższym meczu z Lechią.
Za kartki w pojedynku z biało-zielonymi zagrać nie będzie mógł też Kacper Smoliński. Wychowanek Pogoni Szczecin jest zdrowy, ale musi odcierpieć pauzę za nadmierną liczbę żółtych kartek. Tu następca też wydaje się jasny i wszystko wskazuje na to, że będzie to Kacper Kozłowski.
Czy Runjaic zdecyduje się na inne zmiany? W ostatnim meczu na ławce znaleźli się tacy piłkarze jak Malec, Drygas czy Kurzawa. Dwaj pierwsi z pewnością chcieliby wrócić do wyjściowej jedenastki, a Kurzawa czeka na pierwszy mecz w barwach Pogoni Szczecin od pierwszej minuty. Sygnał o tym, że liczy na większą liczbę minut dał też Adam Frączczak, który w końcówce meczu w Białymstoku wpakował piłkę do bramki Jagiellonii, ale została ona cofnięta po analizie VAR.
Przed szkoleniowcem Pogoni kilka trudnych wyborów. Rywalizacja w zespole może jednak tylko i wyłącznie pomóc drużynie.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...