Aktualności

  • Japończycy w Pogoni. Jak sobie radzili?

Jin Izumisawa, który dziś zostanie piłkarzem Pogoni Szczecin będzie szóstym piłkarzem z Japonii w historii klubu, a piątym, który będzie miał okazję zagrać w oficjalnym meczu.


Jak radzili sobie jego poprzednicy? Raczej ze zmiennym szczęściem. Najbardziej znanym i najlepszym piłkarzem z kraju kwitnącej wiśni w Pogoni był oczywiście Takafumi Akahoshi. Popularny Aka rozegrał dla Pogoni 160 oficjalnych meczów w I lidze, Lotto Ekstraklasie i Pucharze Polski. To najlepszy wynik wśród wszystkich obcokrajowców, którzy występowali w Pogoni w trakcie jej 70-letniej historii. Strzelił dla Pogoni 20 goli i zanotował 29 asyst. W Pogoni występował dwukrotnie. Najpierw od sezonu 2010/2011 do końca rozgrywek 2013/2014. Na zasadzie transferu definitywnego trafił do beniaminka najwyższej klasy rozgrywkowej w Rosji - FC Ufa. Po sześciu miesiącach piłkarz jednak wrócił do Pogoni i występował w niej do połowy sezoni 2016/2017. Jednak nie prezentował już tak dobrej formy jak wcześniej.

Drugim w kolejności był Takuya Murayama. Skrzydłowy w Pogoni zanotował 82 ofocjalne mecze w których strzelił 9 goli i zapisał na swoim koncie 6 asyst. Zawodnik, który przeplatał świetne mecze z kompletnie bezbarwnymi i tych drugich na swoim koncie ma więcej. Potrafił jednak w niekonwencjonalny sposób rozegrać piłkę z kolegami czy samemu wykończyć akcję odwracając losy spotkań.

Trzecim w kolejności piłkarzem z Japonii był Shohei Okuno. Defensywny pomocnik jednak nie sprawdził się w Pogoni i wystąpił w niej zaledwie sześć razy. Następnie trafił do pierwszoligowej Bytovii Bytów.

Czwarty w kolejności to najmłodszy i wciąż związany z Pogonią Seyia Kitano. Do Dumy Pomorza trafił jako duży talent wypatrzony w trakcie turnieju młodzieżowego rozgrywanego w Szczecinie. Zawodnik, który w sierpniu skończy 22 lata zapisał na swoim koncie do tej pory 18 występów w pierwszym zespole i strzelił jednego gola. Aktualnie piłkarz wraca do pełnej dyspozycji w zespole rezerw po kontuzji i nieudanym wypożyczeniu do pierwszoligowej Pogoni Siedlce. Zawodnik jest cały czas pod bacznym okiem sztabu szkoleniowego pierwszego zespołu i co jakiś czas trenuje z zespołem prowadzonym przez Kostę Runjaica. Wydaje się, że nie należy go jeszcze ostatecznie skreślać.

Przez Pogoń przewinął się jeszcze jeden piłkarz z Japonii, jednak nie zagrał on w żadnym oficjalnym meczu. To Yoki Kumada. Do Dumy Pomorza trafił jako duży i nieoszlifowany diament. Był jednym z laureatów konkursu Nike dla najlepszych młodych piłkarzy na świecie. W Szczecinie pojawił się w 2011 roku i trenował głównie z rezerwami. Po dwóch latach bez debiutu w pierwszym zespole opuścił Szczecin.

Izumisawa będzie zapewne porównywany z grą Akahoshiego i Murayamy, cztyli zawodnikami, którzy najlepiej są w Pogoni wspominani. Pod względem liczb występów w zawodowych ligach w Japonii piłkarz ten bije ich jednak na głowę. Nie mamy nic przeciwko, aby tak samo było na boiskach Lotto Ekstraklasy.

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: własne
Wyświetleń: 5724

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...