Aktualności

Pogoń Szczecin wygrała drugi mecz z Linfield FC 3:2 i pewnie awansowała do III rundy eliminacji do UEFA Conference League. Co do powiedzenia po meczu miał trener Jens Gustafsson?

Jens Gustafsson: Tak jak przewidywaliśmy, trudny był to mecz. Bardzo szybko straciliśmy pierwszą bramkę. Pokazaliśmy jednak siłę drużyny odwracając wynik meczu. Przegrywaliśmy, a jednak wygraliśmy. Jestem bardzo dumny ze zwycięstwa i z zawodników oraz ich gry w tych dwóch meczach. Jeszcze nie jesteśmy gotowi, będziemy kontynuować naszą pracę.

Kontuzja Dante Stipicy

W końcówce wczorajszego treningu zderzył się z jednym z zawodników. Dostał uderzenie w kark. Nie są to częste urazy wśród piłkarzy.

Gra w defensywie

Atmosfera była świetna. Są rzeczy, które muszą być lepsze i musimy je poprawić. Chcemy to robić, będziemy to robić. Zaliczyliśmy cztery wygrane z rzędu.

Bartosz Klebaniuk

Pracujemy z Bartkiem, aby był bardziej stabilny w bramce. Chcemy, żeby podejmował dojrzałe decyzje w bramce. W trakcie tego meczu było lepiej z minuty na minutę. Myślę, że Klebaniuk jest bardzo obiecującym piłkarzem, zwłaszcza jeśli chodzi o jego ambicje i rozwój.

Plan na najbliższe dni

Nie będzie meczu ze Śląskiem w niedzielę. Część zawodników zagra z rezerwami w sobotę. Będziemy trenować i przygotowywać się do tego, aby grać lepiej niż w tym meczu. Kiedy gra się tak dużo meczów w krótkim czasie, treningi są takie sobie i cieszę się, że będziemy mieli więcej czasu.

Co się działo w przerwie?

Nie musiałem nikim wstrząsnąć. Muszę pochwalić zawodników, bo byli bardzo zdeterminowani. Była taka umowa moja z Grosickim, że tego właśnie potrzebujemy. W przerwie była tylko mała korekta. Było dla nas trudno, gdy rywal grał nisko. Mieliśmy dobry początek drugiej połowy. Jeśli chodzi o zmiany, nie planowaliśmy ich wcześniej, to była intuicja. Wszyscy, którzy wchodzili dziś na murawę z ławki byli bardzo dobrzy. Wahan, Alex, Leo, Przyborek, Łęgi, byli świetni.

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!