Porażką 0:1 z Piastem Gliwice zakończył się drugi sparing Portowców w wielkopolskiej Opalenicy. Co do powiedzenia po zakończeniu meczu miał trener Jens Gustafsson?
Zwycięską bramkę dla rywali zdobył w 41. minucie Tomas Huk. - Podobnie jak we wcześniejszym meczu z Sigmą w obu połowach wystawiliśmy do gry inne jedenastki. Co do naszego występu, to pierwsza połowa była słaba. Źle czytaliśmy grę, brakowało nam jakości przy operowaniu piłką, brakowało naszej grze jakiegokolwiek tempa. W drugiej połowie pokazaliśmy kompletnie inną twarz. Dużo lepiej kontrolowaliśmy tempo, byliśmy agresywni w defensywie, dużo ciężej pracowaliśmy jako drużyna. Jestem bardzo rozczarowany pierwszą połową i bardzo usatysfakcjonowany drugą - stwierdził po meczu nasz szkoleniowiec.
Po raz pierwszy pomiędzy słupkami Portowców pokazał się dziś nowy bramkarz, Krzysztof Kamiński. - Moim zdaniem pokazał się z bardzo dobrej strony. Uchronił nas przed utratą gola, zwłaszcza przy kontratakach. Pokazał też dużo jakości przy operowaniu piłką od tyłu. Jego przyjście do nas to świetny ruch - podsumował trener Jens Gustafsson.
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.