Aktualności

  • Jens Gustafsson przed meczem z Koroną

O g. 13:30 w jednej z sal konferencyjnych na Stadionie Miejskim im. Floriana Krygiera odbyła się konferencja prasowa zapowiadająca mecz 25. kolejki PKO Ekstraklasy z Koroną Kielce. Sprawdźcie, co do przekazania miał mediom trener Jens Gustafsson.


O sytuacji kadrowej:

- Do dyspozycji będziemy mieli wszystkich. Linus Wahlqvist wraca po zawieszeniu, Danijel Loncar był w stanie uczestniczyć w treningach w tym tygodniu. Sytuacja przed meczem wygląda więc całkiem dobrze.

O meczu z Koroną:

- Myślę, że wiele drużyn już się przekonało, że wyjazdowe mecze z Koroną są bardzo trudne. To bardzo silny zespół u siebie. A my jesteśmy dobrą drużyną w meczach wyjazdowych, więc szykuje się trudny mecz pod wieloma aspektami. Musimy jednak skoncentrować się na sobie. Znowu być Pogonią, grać w sposób bardziej intensywny i bardziej drużynowy w porównaniu do ostatniego meczu z Zagłębiem. Jestem bardzo dumny z tego, co osiągnęli wszyscy zawodnicy od początku lutego. Wiemy, że jesteśmy bardzo mocni, gdy gramy razem jako drużyna. Odbijemy się i w niedzielę znowu będziemy grali w swoim stylu.

O pracy w przerwie reprezentacyjnej:

- To będzie dość trudne, ponieważ wielu zawodników będzie nieobecnych ze względu na powołania do reprezentacji i pewne sprawy prywatne. Zwykle skupiamy się na zawodnikach, którzy nie byli mocno zaangażowani w rozgrywanie meczów przez pełne 90 minut. Będziemy mieli też okazję bliżej przyjrzeć się zawodnikom z Akademii. Będziemy trenować ciężko i w przyszły czwartek rozegramy jeden mecz sparingowy.

O tym, którzy zawodnicy nie będą mogli wziąć udziału w meczu z powodów prywantych:

- Na pewno sami to zauważycie. Mamy taką umowę z zawodnikami, że w pewnych sytuacjach mogą się skupić na sprawach rodzinnych. Rodzina jest zawsze najważniejsza i nie mamy z tym żadnego problemu.

O Koronie Kielce:

- Oczywiście jest wiele rzeczy, na których należy się skupiać. Nasz sztab też ich szczegółowo analizował. Oni na przykład wydają się być znacznie lepsi w drugich połowach, jeśli chodzi o jakość gry. Oczekuję bardzo fizycznego mecz. Mają bardzo dużo szybkości w fazach przejściowych i na pewno będą to wykorzystywali. Są dobrzy przy stałych fragmentach gry. Korona jest postrzegana jako drużyna z dobrym nastawieniem, walcząca do ostatniej minuty i na pewno będzie to trudny mecz.

O tym, dlaczego tracimy więcej goli u siebie niż na wyjeździe:

- Teraz nadchodzi mecz wyjazdowy i niecierpliwie wyczekuję tego spotkania, ale uwielbiamy grać mecze u siebie. Dla mnie jest więcej powodów, dla których nie graliśmy dotąd u siebie tak dobrze jak na wyjeździe. Myślę, że z ocenami musimy jednak poczekać do kolejnego domowego meczu, aby o tym mówić. Teraz bowiem skupiamy się tylko na zwycięstwie w meczu z Koroną.

O Kamilu Grosickim w reprezentacji Polski:

- Przed reprezentacją Polski w nadchodzący czwartek bardzo ważny mecz. Przed takimi dużymi, ważnymi meczami drużyna potrzebuje dobrych zawodników i Kamil na pewno jest jednym z nich. Jest takie powiedzenie: kiedy robi się ciężko, ostrzy wygrywają. To nie jest oczywiście moja decyzja, ale Kamil będzie jednym z zawodników, którzy się do tego przyczynią. On jest stuprocentowym zwycięzcą. Myślę, że w przypadku takich meczów trenerzy zawsze poszukują zawodników z doświadczeniem. Kamil ma je ogromne, bo rozegrał w kadrze blisko 100 meczów. Jak mówiłem, to jednak nie moja decyzja, czy zagra.

O braku powołania dla Mariusza Malca:

- Trudno mi odpowiedzieć, bo nie mam pełnego obrazu, jeśli chodzi o innych zawodników. Jeśli chodzi o Malca, to bardzo się cieszę, że ludzie zaczynają dostrzegać jego jakość. Myślę, że bardzo zasłużył, aby jego imię było wymieniane w tego rodzaju rozmowach. Myślę, że żeby pozostać w tej orbcie zainteresowania i grać w reprezentacji wystarczy, aby pozostał w tak wysokiej dyspozycji, w jakiej widzieliśmy go od początku rundy wiosennej. Musi tydzień po tygodniu potwierdzać swoją dobrą grę i formę. Musimy mu dać jeszcze trochę czasu, ale sądzę, że wreszcie zostanie powołany.

O słabszym dniu w meczu z Zagłębiem:

- Kiedy przychodzą takie słabsze mecze, a przytrafiają się one każdemu zespołowi na świecie, to lepiej, jeśli to nie jest słabszy dzień pojedynczego zawodnika, tylko gdy dotyczy to wszystkich. Wówczas bowiem łatwiej całemu zespołowi dostrzec, że trzeba poprawić grę i wznieść się na wyższy poziom. Po meczu koncentrowaliśmy się na tym, co należy poprawić i w którym kierunku należy pójść. Myślę, że treningi z tego tygodnia udowodniły, że idziemy we właściwym kierunku.

O intensywnym czasie Korony:

- Jak Pan powiedział, oni ostatnio w krótkim czasie rozegrali wiele meczów, to dla nich intensywny czas. Ciężko powiedzieć, jak tego rodzaju intensywny okres gry na nich wpłynie. Czasem można złapać odpowiedni rytm, a czasem paliwo się wyczerpuje. Mogę powiedzieć, że na nas przegrany mecz z Zagłębiem Lubin wpłynie w pozytywny sposób i zrobimy wszystko, aby wygrać.

O stałych fragmentach gry Korony:

- Po pierwsze, jeśli chodzi o stałe fragmenty gry, to w obronie zrobiliśmy ogromny progres. Nie znam dokładnie statystyk, ale jesteśmy dużo lepsi niż wcześniej. Jeśli chodzi o stałe fragmenty gry, to jesteśmy do nich dużo lepiej przygotowani w obronie i ataku. Tak będzie w niedzielę.

O stanie murawy w Kielcach:

- Myślę, że murawa nie wyglądała jakoś strasznie w meczu z Rakowem. Czasami telewizja niezbyt dobrze to pokazuje. Murawa prawdopodobnie nie jest idealna, bo w tym okresie generalnie murawy nie są w zbyt dobrym stanie. Pokazaliśmy już, że kiedy warunki są przeciwko nam jesteśmy w stanie się zmobilizować, nie szukać usprawiedliwienia, tylko się przeciwstawić warunkom i wygrać.

O wsparciu kibiców w Kielcach:

- Kibice Pogoni są topowi. Jeżdżą na mecze i wspierają nas w naprawdę dobry sposób. Przetłumaczono mi to, co mówili kibice zawodnikom po ostatnim meczu z Zagłębiem i myślę, że to było również topowe. A to było przecież po przegranym meczu. Jesteśmy wszyscy na jednym pokładzie. Potrzebujemy tego, aby razem osiągnąć nasze wspólne marzenie. Potrzebujemy do tego zawodników, całego personelu klubu, a także kibiców.

O meczu sparingowym w przerwie na kadrę:

- Nie wspomniałem tego, przepraszam. Zmierzymy się z Wartą Poznań w czwartek o g. 13.

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Pogoń Szczecin SA
Żródło: własne
Wyświetleń: 4886

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...