Trener Jens Gustafsson spotkał się w czwartek z dziennikarzami na przedmeczowej konferencji prasowej. Jej tematem był oczywiście zbliżający się mecz z Legią, który już w sobotę w Warszawie.
Sytuacja kadrowa
- Benedikt Zech jest niedostępny, ale jego postęp jest świetny. Mamy kilka mniejszych chorób w zespole. Dla przykładu Luka nie był w składzie na Lecha. Dalej jest chory i nie wiemy czy będzie gotowy czy nie.
Tematy regeneracji
- Odbudowa formy po takim meczu musi być bardzo profesjonalna, tym bardziej, że mecz z Legią przychodzi szybko. Powrót do formy rozpoczął się błyskawicznie po meczu. Będziemy gotowi na sobotę. Potrzebujemy trochę czasu. Mała grupa trenowała wczoraj i dziś. Jutro będziemy trenować w pełnej grupie. Powrót do zdrowia po wygranej jest przyjemniejszy.
Luka Zahović
- Sytuacja Luki była dość trudna w związku z moimi decyzjami dotyczącymi drużyny. On ma do tego bardzo profesjonalne podejście. Chcemy, żeby piłkarze tak postępowali. Nie pamiętam dlaczego nie wszedł ze Śląskiem. W meczu z Radomiakiem i ŁKS-em uznałem, że lepiej będzie dać szansę Patrykowi. Gdy Koulouris oberwał w meczu z Radomiakiem to Luka był gotowy do wejścia.
Radość w Poznaniu po golu
- Dobrze zachować chłodną głowę przed kolejną akcją, bo ten mecz się jeszcze nie skończył. Byłem dumny jak zawodnicy zachowywali się w stosunku do siebie i jak walczyli. Dzięki tej atmosferze możemy rywalizować z każdym.
Korczakowski
- Olaf zagrał z Radomiakiem i ŁKS-em. Wszedł na boisko. Nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że nie otrzymuje szans. Podkreślaliśmy znaczenie jego akcji i jego gry w meczu z ŁKS-em. Bardzo dobrze wykorzystuje każdą minutę, którą otrzymuje. Jestem zadowolony z niego, Adriana i Marcela. Będą wahania formy, ale będziemy dalej tak pracować.
Losowanie półfinału Pucharu Polski
- Nie mam preferencji. Zaakceptujemy każdego przeciwnika. W tej chwili nie skupiamy się na tym, skupiamy się na meczu z Legią Warszawa.
Jakiej Legii spodziewa się trener w sobotę?
- Jeśli chodzi o sobotę, to ostatnie wyniki Legii nie mają na nią negatywnego wpływu. Myślę, że to będzie kolejny trudny mecz. Mają czas treningi, wcześniej grali bardzo intensywnie. Zagraliśmy na wyjeździe z Lechem, teraz nadchodzi wyjazd na Legię i trudno wyobrazić sobie trudniejsze wyzwanie.
Gdzie szukać słabości Legii?
- Mieli czas na trening i poprawę złych elementów z ostatnich meczów. Wszyscy jednak widzieli, że nie jest to drużyna, której nie można pokonać. Musimy koncentrować się na sobie. Wiemy, jakie mamy mocne strony. Dla mnie to jest jedyny sposób, aby wygrywać. Legia ma drużynę z ofensywnym nastawieniem. Mają bardzo dobrych piłkarzy ofensywnych. Musimy być bardzo zdyscyplinowani w obronie.
Potencjalni rywale w PP
- Piast to bardzo dobrze zorganizowany zespół, trudny do pokonania, świetnie zorganizowany w obronie. Jagiellonia to drużyna, która najbardziej zaskoczyła mnie w Polsce. Grają bardzo ofensywnie, mają dobrych piłkarzy i są w czubie tabeli. Bardzo trudny przeciwnik. O Wiśle Kraków myślę, że wy wiecie więcej. Ja nie wiem zbyt wiele.
- Jeśli chodzi o mecze w pucharze, nie ważna jest jakość, bo to jest zawsze mecz o wszystko. Każdy będzie trudnym przeciwnikiem. Trudno jest przewidywać, kto będzie najłatwiejszym, a kto najtrudniejszym przeciwnikiem.
Czy gra przeciwko byłemu zespołowi jest dla trenerów wyjątkowa?
- W jakimś sensie tak. Duży wpływ ma na to jednak czas. W futbolu dużo się dzieje i wraz z upływem czasu to uczucie ucieka. Również następują zmiany w składzie. W Pogoni zmieniło się wielu piłkarzy od momentu gdy tu przyszedłem. Im więcej czasu i zmian, tej "specjalności" w tych meczach jest mniej. Takie jest moje doświadczenie.
Porównania z Kostą Runjaicem
- W życiu tak jest, że zawsze kogoś zastępujemy. Myślę, że naturalnym są porównywania ludzi do siebie. Ludzie szukają podobnych i zupełnie innych elementów. To mnie jednak w żaden sposób nie interesuje.
Jesienna porażka z Legią
- Mamy coś do udowodnienia. Tamten mecz był dla nas bardzo dużym rozczarowaniem. To nie powinno się dziać. Przypomnę piłkarzom o tych uczuciach, jakie nam wtedy towarzyszyły.
Mariusz Malec i krytyka tego piłkarza.
- Zgadzam się. Naturalnym w człowieku jest "polowanie na ofiary". Pół roku temu był to Rafał Kurzawa. Moja praca nie polega na poszukiwaniu, ale pomaganiu piłkarzom. Mariusz Malec ma taki charakter, że on jest łatwym celem. On jest spokojny, ma łagodne usposobienie i przez to jest łatwym celem. Gdy kibice zaczynają go chwalić, to bardzo się cieszę, bo on bardzo dobrze sobie radzi. W ciągu ostatnich kilku miesięcy mocno się rozwinął. Przejmuje odpowiedzialność na boisku i poza nim. Jestem zadowolony z niego i z jego postępów. Ma najdłuższy obecnie staż w Pogoni.
Poprawa gry w defensywie
- Widzę postęp. Mamy dyscyplinę, mamy lepszą organizację, więcej agresji ale... chcemy zrobić więcej dla siebie na wzajem w momentach gdy nie mamy piłki i chcemy ją odzyskać. Myślę, że to jest ta zasadnicza różnica, że wszyscy zawodnicy są gotowi do obrony zera z tyłu. To dla mnie głównie kwestia nastawienia.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...