W środę z pierwszym zespołem trenowali już Sebastian Rudol i Spas Delev, którzy wrócili ze zgrupowania swoich reprezentacji. Z drużyną nie trenował jeszcze Adam Gyurcso, który też w ostatnich dniach bronił barw narodowych.
Rudol i Delev uczestniczyli w zajęciach na pełnych obrotach. Piłkarze wrócili do klubu bez urazów i jest to bardzo dobra informacja.
Portowcy do meczu z Wisłą przygotowywać się będą na własnych obiektach. Na czwartek i piątek w planach mają jedne zajęcia treningowe.
Jak informuje Kurier Szczeciński, Adam Gyurcso trenował dziś indywidualnie w godzinach późniejszych niż reszta zespołu. Zajęcia odbył pod okiem trenera Buryty. Piłkarz zapewne później niż pozostali dotarł do Szczecina. W czwartek bedzie trenował już z resztą zespołu.
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.