Kilkanaście dni temu Przegląd Sportowy poinformował, że Damian Kądzior, ofensywny pomocnik Wigier Suwałki znajduje się w kręgu zainteresowań Pogoni Szczecin. Piłkarz pozostanie jednak w Suwałkach.
- Rzeczywiście, nie ma co ukrywać, miał oferty, więc miał co odrzucać. Największą rolę w przekonaniu Damiana odegrali jednak nasz prezes i nasz dyrektor sportowy. Do nich należał decydujący głos. Natomiast jeśli chodzi o samego Damiana, to trudno mieć do niego pretensję o to, że ma ambicje i chce grać w wyższej lidze. Z drugiej strony nie powiem, że się nie cieszę, iż z nami zostaje. To jeden z najważniejszych piłkarzy w mojej drużynie, a bardzo zależało mi na tym, by była stabilizacja w składzie, bo wiadomo, że wtedy łatwiej się pracuje i więcej można z zespołu wycisnąć. Zresztą potwierdziły to badania motoryczne, które niedawno przeprowadziliśmy. Wypadły na bardzo wysokim poziomie. Wszyscy jako zespół, ale i piłkarze indywidualnie, zrobiliśmy bardzo duży postęp w porównaniu do tego, co było w przerwie letniej. Teraz trzeba dołożyć kolejne elementy, by było jeszcze lepiej. Z Damianem w składzie będzie o to na pewno łatwiej - powiedział w rozmowie z serwisem futbolfejs.pl trener Wigier - Dominik Nowak.
24-letni zawodnik ma na swoim koncie 19 wystepów w tym sezonie I ligi. Strzelił 8 goli i zaliczył 11 asyst.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...
