Tan Kesler opowiedział szeroko o Pogoni Szczecin w rozmowie z portalem footballbusinessinside.com. Poniżej znajdziecie najważniejsze wypowiedzi i link do całego materiału.
Początki w Pogoni
- Nie przyjechaliśmy do Polski tylko po to, by kupić czas. Przyjechaliśmy, żeby zbudować coś, co może rzucić wyzwanie czołówce ligi w Polsce i w Europie, ale w zupełnie inny sposób.
- Powiedzieliśmy, że nie zrobimy niczego, czego nie można zrealizować. Mówiliśmy, że nie będziemy rozmawiać i niczego obiecywać, dopóki nie będziemy ugruntowani. Dlatego od samego początku nawet nie wspominaliśmy o tym, ile klub ma długów ani ile spłacamy. Kiedy wypłaciliśmy pieniądze zawodnikom, stanęliśmy przed nimi i powiedzieliśmy: to jest nasze przywództwo, to jest to, co robimy i dlaczego powinniście nam zaufać.
Rola w Pogoni
- Nie jestem tylko CEO. Jestem też akcjonariuszem mniejszościowym, kimś, kto jest tu każdego dnia, kształtując przyszłość w oparciu o to, co widzi na miejscu. Nie postrzegam siebie jako inwestora. Widze siebie jako osobę reprezentującą klub.
Stadion
- Zrozumieliśmy, że w Polsce większość stadionów jest niewykorzystywana. Służą one jedynie do meczów i po to, żeby ludzie przychodzili, kupowali bilety i oglądali mecz. Pomyśleliśmy więc: chwila, stadion to żywa fasada. Musimy wykorzystać wszystko, co się w nim znajduje.
- Nasz catering, merchandising, a nawet sprzątanie - wszystko zlecaliśmy firmom zewnętrznym, a przy tym zarabiali nawet pośrednicy. Stwierdziliśmy, że to się w ten sposób nie uda.
- Teraz kontrolujemy nasz stadion całkowicie samodzielnie. Wszystko, co robimy, od sprzedaży biletów po catering, ma na celu zapewnienie naszym kibicom i partnerom bardziej profesjonalnych i spójnych wrażeń.
Sponsoring
- W Polsce większość klubów koncentruje się na logo, a nie na tym co się z nim wiąże. Uważamy, że to zaszczyt dla marki, że może z nami współpracować, dlatego zmieniliśmy nasze podejście. Pracujemy nad wprowadzeniem dwupoziomowych band reklamowych LED. Rozwijamy nasze partnerstwa, a przykładem jest STS, który znalazł się na tyle koszulki. Dostrzegli w tym wartość.
- Obecnie z klubem współpracuje 120 firm partnerskich. Naszym celem jest zwiększenie tej liczby do 200-250.
Rozpoznawalność Pogoni
- Naszym głównym celem jest lokalna baza kibiców, nasze miasto i obszar rozciągający się na 100-150 kilometrów wokół Morza Bałtyckiego. Wszystkie małe miasta i wioski. Chcemy, aby wszyscy wspierali Pogoń.
- Będziemy mieć inwestorów i członków rady nadzorczej z różnych krajów, które odniosły sukces w piłce nożnej - którzy mogą nas wprowadzić i wspierać na tych rynkach jak Kanada, Turcja, Stany Zjednoczone i Anglia
- Odkąd jestem w klubie, był on wymieniany w głównych kanałach Sky Sports. Wcześniej działo się to tylko wtedy gdy taki klub jak Legia grała z Chelsea. Teraz jest inaczej.
- W styczniu pojedziemy do Turcji. Planujemy zabrać ze sobą kibiców - to oni będą głosem i postaramy się budować międzynarodowe więzi.
- Nie jesteśmy uzależnieni od dawnych układów czy lokalnej polityki. To daje nam przestrzeń do kwestionowania pomysłów, wnoszenia różnych perspektyw i robienia rzeczy trochę inaczej.
Budowa zespołu i akademia
- Staramy się utrzymać trzon zespołu, ponieważ odnosił sukcesy. Potrzebowali jednak pomocy, nie dali rady przez cały sezon. Pod koniec fizycznie złamali się.
- Pozyskaliśmy już Mariana Huję, bardzo obiecującego środkowego obrońcę. Doszli też Paul Mukairu i Musa Juwara. Będziemy także kontynuować poszukiwanie talentów w innych krajach.
- Jesteśmy jedną z największych akademii w Polsce, mamy 1400 dzieci.
- Będziemy nadal chcieli grać jednym zawodnikiem do 20 lat w naszym wyjściowym składzie, a czterech zawodników z akademii będzie regularnie dostawało swoje szanse. Dwóch kolejnych będzie się zmieniać w treningach.
- Udoskonalamy naszą akademię - metodologię, styl gry, szkolenie trenerów, wszystko. Kiedy skończymy od pierwszej drużyny do drużyny U12 będziemy mówić tym samym piłkarskim językiem.
- Wprowadzamy program wypożyczeń. Zatrudniamy już międzynarodowych skautów i dwóch szefów rekrutacji, którzy dołączą do nas na pełen etat. Zatrudnimy także koordynatora akademii z zagranicy, który pomoże w szkoleniu naszych polskich trenerów.
- Nie dysponujemy nieograniczonymi zasobami, dlatego naszym celem jest sprzedaż jednego młodego zawodnika w sezonie i reinwestowanie tych przychodów w akademię i infrastrukturę.
Dotarcie do młodych kibiców
- Pokolenie Z jest bardzo porywcze. Bardzo szybko przyswajają wszystko, ponieważ mają pełną wiedzę na temat technologii.
- Staramy się zapewnić im inne doświadczenia meczowe - coś, co ich zdaniem straciliby, gdyby ich tam nie było. Doświadczenie poza meczem jest kluczowe. Będziemy mieli bardzo spersonalizowane treści medialne, które będą mogli konsumować i subskrybować.
- Jeśli gra się tradycyjną piłkę nożną, być może nie dostrzeżemy różnicy pokoleniowej. Ale jeśli spróbujemy grać bardziej ofensywnie, bardziej agresywnie, to nasze nowe pokolenie poczuje się częścią tego, będzie chciało to oglądać i pozostanie zaangażowane.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...