Wiktor, kibic Pogoni Szczecin zgłosił się do nas sam. W krótkim mailu napisał, że chciałby dla każdego piłkarza, który w naszym ocenianiu zostanie piłkarzem meczu przygotować płaskorzeźbę na wzór herbu Pogoni Szczecin.
- Jestem samoukiem. Nauczyłem się sam tego co robię - mówi krótko o swojej pracy i zamiłowaniu.
Z Wiktorem spotkaliśmy się na Zamku Książąt Pomorskich. Co ciekawe jest tam stałym bywalcem. To właśnie tam sprzedaje swoje prace, począwszy od małych i drobnych elementów biżuterii, kończąc na okazałych rzeźbach wykonanych z drewna.
- Sprzedaje swoje prace tutaj już od 13 lat. Spotkać mnie można prawie każdego dnia - mówił nam Wiktor z wyraźną pasją w swoim głosie.
Jest kibicem Pogoni. Jak sam siebie określa "piknikiem z sektora rodzinnego" na który chodzi razem z synem. Skąd taka inicjatywa z którą się do nas zgłosił?
- Nie chodzi mi o rozgłos. Chciałem dać coś od siebie. Wiem, że zespół jest w trudnej sytuacji i chcę pokazać innym, że każdy kibic może dodatkowo mobilizować nawet w najmniejszy sposób. Może to zachęci innych do takiego działania i dopingu aby wesprzeć drużynę - mówi nasz rozmówca.
Na pytanie dla kogo chciałby przygotować kolejny herb wykonany w drewnie odpowiada:
- Dla Łukasza Zwolińskiego! Wierzę w niego i że da nam sporo radości w meczu z Wisłą - dodał Wiktor.
Pierwsze rękodzieło wykonane dla piłkarzy przez Wiktora zostanie przekazane Kubie Piotrowskiemu, który otrzymał najwyższą ocenę za mecz z Lechem Poznań.
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.