Aktualności

Emocje, to jest to co zapamiętujemy najlepiej. Nie pamiętamy dokładnie miejsca, osoby, czy pogody. Pamiętamy za to, czy byliśmy zadowoleni czy nie. Emocje to najlepszy klucz do serca kibica. Trzeba mu cały czas dawać jak najwięcej emocji, podkręcać serducho gdy tego potrzebuje ale i uspokajać gdy nerwów jest zbyt wiele.

Emocje to w największym uproszczeniu charaktery piłkarzy. Idąc na mecz powinniśmy wiedzieć czego oczekiwać. Waleczność, przebojowość, podejścia do płota, wspólnego zaśpiewania piosenki, szalika zawieszonego na bramce, tatuażu. Emocje to również to forum. Wspieramy się, kłócimy, przekonujemy, obrażamy, ale razem ciągniemy ten wózek. Marzy nam się Wielka Pogoń, marzą nam się wyjątkowe chwile.

A co by było, gdyby zespół był zbudowany na wzór charakterów i emocji kibiców. Na wzór naszego podejścia oraz ambicji. Czy faktycznie z każdego przeciwnika zostawało by dziurawe sito? Pewnie nie, ale wielu z nas by się z tym zespołem jeszcze bardziej utożsamiało. Do dzieła.

Bracia od granatowo-bordowej klawiatury, pisze wielu, jedni mniej, inni więcej. Swoimi postawami reprezentujemy różne środowiska, grupy społeczne, przekonania polityczne itd… Każdy głos jest potrzebny, każdy wartościowa myśl się liczy. Proponuję więc subiektywną forumową jedenastkę. Czy będą to sami najlepsi? Może nie, ale emocji nie zabraknie.

W Szczecinie lubimy grę widowiskową, ofensywną, charakterną. Osławiony narodowy model gry 4-3-3 (zbudowany o czym warto pamiętać m.in. przez M.Stolarczyka)w znacznym stopniu wpisuje się w to co tak lubimy. Tak gra przecież Ajax czy Barcelona. Do tej formacji postanowiłem wskazać nie nazwiska, a charaktery jakie mogli by posiadać grający na nich zawodnicy. Charaktery, które porwały by szczecińską publiczność. Te charaktery to w pewnym stopniu my sami, anonimowi forumowicze.

Nie chodzi o szyderę, sympatie czy splendor, tylko o zabawę, a być może i swoistą wskazówkę, jakich charakterów chciała by publika.

Bramkarz – VIRGIL

Na tej pozycji klasa sama dla siebie. Zero pochopnych ruchów, dobre czytanie gry, wnikliwa analiza. Jak trzeba to potrafi wyjść przed szereg, uderzyć mocniej. Głos rozsądku, rozsądek doświadczenia.

Prawy obrońca – Ziele777

Pamiętliwy wyga, czuje grę, wnikliwie obserwuje. Konkretny i treściwy. Trudny do przejścia, wyprowadzenia z równowagi. Porwany przez trybuny potrafi nieźle namieszać z przodu.

Lewy obrońca – Silentscream 

Boczny obrońca we włoskim stylu, jak najmniej ryzyka. Lubi prowokację, nie boi się  pojedynków jeden na jeden, z których bardzo często wychodzi zwycięsko. Lubi odważnie ruszyć do przodu, zaszaleć.

Prawy stoper –Czarny1971

Spokój, spokój i jeszcze raz spokój. Nie daje się wyprowadzić z równowagi, gra może bez fajerwerków, ale niemal zawsze na tak. Podnosi morale, wprowadza pewność. Można na niego liczyć.

Lewy stoper – Spanien100

Jeden z postrachów ligi. Nie przebiera w środkach,  dla niego liczy się tylko skuteczność. Mało elastyczny w grze kombinacyjnej, ale twardy i uparty. Gra zawsze do końca. Czy to z kontuzją, czy nawet na blokadach.

Defensywny pomocnik – towicz

Rozwaga, przezorność, myślenie kilka kroków na przód. Dzięki tym cechom potrafi przewidzieć błąd lub zagrożenie. Strażak. Nie zawsze go widać, ale zawsze jest wtedy, gdy wymaga tego sytuacja.  

Środkowy pomocnik – Morszczuk

Wybiegany w starym dobrym stylu. Dobrze atakuje, dobrze broni. Lubiący grę jeden na jeden. Potrafi dostrzec lepiej ustawionego partnera. Ma świadomość swoich atutów, gdyby tylko nie ta wieczna tendencja do dryblingu

Ofensywny pomocnik – Pogoń Fan fo’Life

Dobry duch zespołu, na niego zawsze można liczyć. Ofiarny i pomocny. Nie potrzebuje świateł jupiterów, ale zawsze wyciąga pomocną dłoń. Za dobro, odwdzięcza się dwukrotnie.

Lewe skrzydło – JJ

Zadziorność, szybkość, nieustępliwość. Lubi mocny i intensywny pressing. Pamięta by wrócić do obrony, szczególnie, że całkiem dobrze dogaduje się ze Silentsreamem.

Prawe skrzydło – oko proroka

Wybiera najprostsze ale i najskuteczniejsze rozwiązania. Mimo to nie brakuje mu fantazji, dba o detale, szczegóły. Potrafi popracować w obronie.

Atak – DŁUGI vel. Jan

Przez połowę uwielbiany, przez innych znienawidzony. Może jak piszą niektórzy jest przemądrzały, kapryśny, kłótliwy, ale to właśnie Długi ładuje z tych najtrudniejszych piłek i z tych, których nie można nie strzelić. Pewniak. Postrach przeciwnika, którego potrafi zamęczyć, ale niestety i skopać. Osłabia w ten sposób swój zespół, ale ma tego świadomość i próbuje z tym walczyć.

Czy to już wszyscy? Oczywiście, że nie. To tylko propozycja, niektórych z nas nie omijały kontuzje, niektórzy mieli mniej czasu na trening. Są przecież także Sęp, PiOtReK, Barquard, Xenio, Granatowo Bordowym, Pablo, Vuko vel PrezesowyPomiot, MKSforever, RadolSzczecin, MierzynFAN i można tak jeszcze długo wymieniać. To dobry znak, jesteśmy coraz bliżej dwóch równorzędnych jedenastek.

Chciałbym takie charaktery zobaczyć na murawie, oj działo by się!

Najlepszego i zdrowia. Niech 2018 będzie granatowo-bordowy!

Do zobaczenia na stadionie!