Paweł Łabas, kibic Pogoni Szczecin z Reska, potrzebuje wsparcia. Niedawno przeszedł udar z wylewem krwi do mózgu. Obecnie wraz z rodziną potrzebuje środków na leczenie i rehabilitację.
- Paweł - mój mąż i ojciec naszej córki, jeszcze niedawno sam organizował zbiórki pieniędzy i festyny aby pomóc swojej chorej siostrzenicy, a teraz to on potrzebuje Naszej pomocy. To już drugi raz, kiedy los chciał nam go odebrać. Dwa lata temu przeżył bardzo ciężkie zapalenie opon mózgowych i mózgu. Myśleliśmy, że najgorsze jest już za nami... 17 lipca br. Paweł przeszedł nagle rozległy udar krwotoczny z wylewem krwi do mózgu. Udar spowodował problemy z mową oraz niedowład prawej strony, przez co został przykuty do łóżka i wymaga stałej opieki innych osób w codziennym funkcjonowaniu. Obecnie t.j. od 30 lipca 2024 r. przebywa na oddziale rehabilitacyjnym w gryfickim szpitalu, został tam przyjęty na trzy tygodnie. Jednak po upływie tego czasu najprawdopodobniej Paweł zostanie wypisany do domu, ale w dalszym ciągu będzie wymagał ciągłej i intensywnej rehabilitacji. Ze względu na długie oczekiwanie w kolejce na rehabilitację w ramach NFZ jesteśmy zmuszeni skorzystać z pomocy prywatnych ośrodków, ponieważ każdy dzień bez rehabilitacji oddala go od odzyskania sprawności pozwalającej na normalne życie. Niestety wiąże się to z kosztami przewyższającymi nasze możliwości. Bardzo prosimy Was o pomoc w zbiórce pieniędzy na rehabilitację Pawła, aby sam mógł stanąć na nogi. Mamy z córką nadzieję i marzymy o tym, żeby wrócił do domu, aby dalej móc prowadzić normalne i szczęśliwe życie. Za każdą pomoc będziemy z całego serca niezmiernie wdzięczni - czytamy w opisie zrzutki założonej przez małżonkę Pawła.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...