Kilka dni temu ulice Szczecina ozdobyły tajemnicze billboardy z enigmatycznymi cyframi w kolorze białym oraz czerwonym, a także nazwami dwóch miejscowości. W każdym z kilkunastu przypadków pojawił się Szczecin. Prócz niego występował jednak także Mielec, Kielce, Warszawa czy Białystok...
Dla części z was rozwiązanie tej zagadki nie przysporzyło wielu problemów. Nie o tajemniczość tutaj jednak chodziło, a o efekt końcowy. Tym było wyrażenie wielkiej wdzięczności dla wszystkich kibiców, którzy uczestniczą w meczach wyjazdowych Dumy Pomorza.
Setki pokonanych kilometrów, wystawianie na dużą cierpliwość swoich partnerów, poświęcanie urlopów w pracy, niesprzyjające warunki pogodowe i mnóstwo wyrzeczeń. To wszystko wiąże się z regularnym pojawianiem się na spotkaniach Pogoni w różnych miejscach naszego kraju. Doskonale zdajemy sobie z tego sprawę i mocno doceniamy waszą inicjatywę. Szczerze? Jesteście naszymi bohaterami i dziękujemy wam za wsparcie Portowców!
Na poszczególnych billboardach na biało rozpisane są odległości, które zostały przez was pokonane w obie strony, a więc i z drogą powrotną do Szczecina. Na czerwono wymieniliśmy liczbę kibiców, którzy udali się w daną wyprawę. Po kilku dniach od pojawienia się pierwszych plansz udostępniliśmy kolejne - z łączną liczbą kibiców i kilometrów, którą zajestrowaliśmy od początku tej rundy. Z pominięciem Lechii, ponieważ akcja wystartowała przed tym spotkaniem.
Raz jeszcze dzięki, jesteście najlepsi!
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.