Antoni Klukowski i Kacper Gołębiewski zostali dziś zgłoszeni i uprawnieni do rozgrywek PKO BP Ekstraklasy.
Antoni Klukowski to środkowy napastnik urodzony 2 kwietnia 2007 roku. Na Twardowskiego trafił na początku obecnego sezonu z warszawskiej Legii. Jesienią rozegrał dla naszego II zespołu 11 meczów, w których zdobył 2 bramki. Pod koniec ubiegłego roku wraz z reprezentacją Kanady brał udział w mistrzostwach świata U17. Podczas całego turnieju Klukowski był ważną postacią kadry spod znaku liścia klonowego. W dwóch pierwszych meczach (0:2 z Hiszpanią, 0:3 z Uzbekistanem) wybiegał na boisko w wyjściowym składzie, rozgrywając w nich łącznie 125 minut. Ostatnie spotkanie (1:5 z Mali) rozpoczął natomiast na ławce rezerwowych, pojawiając się na placu na ostatnie 30 minut. Ostatnio przebywał z I zespołem na obozie w tureckim Belek, na którym zaliczył na boisku łącznie 82 minuty. W granatowo-bordowych barwach będzie występował z numerem 46.
Kacper Gołębiewski przyszedł na świat 25 kwietnia 2006 roku. Piłkarz trafił do Pogoni w 2022 roku z KS Stadion Śląski Chorzów. Po kilku tygodniach spędzonych na Twardowskiego wywalczył sobie miejsce w podstawowym składzie zespołu juniorów młodszych Dumy Pomorza. W bieżącym sezonie zagrał łącznie w 13 meczach dla naszych III-ligowych rezerw. Jest nominalnym, defensywnym pomocnikiem. Na obozie w Belek otrzymał od trenera Jensa Gustafssona w spotkaniach sparingowych 113 minut. W I zespole będzie grał z numerem 47 na koszulce.
Klukowski, Gołębiewski, a także już 30 listopada zgłoszony do rozgrywek PKO BP Ekstraklasy z numerem 51 na koszulce Patryk Paryzek decyzją sztabu szkoleniowego będą kontynuować pracę z I zespołem. Pozostali młodzi gracze wywodzący się z Akademii, którzy w ostatnim czasie trenowali pod okiem trenera Jensa Gustafssona, czyli Kamil Jakubczyk, Mateusz Kaczorek, Dawid Kroczek, a także zmagający się obecnie z problemami zdrowotnymi Bartosz Urbaniak, kolejne tygodnie mają spędzić w prowadzonej przez Pawła Crettiego II drużynie Pogoni.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...