W czwartek piłkarze Pogoni Szczecin rozegrali grę kontrolną z Górnikiem Łęczna. Portowcy wygrali 2:1 i w ten sposób zakończyli pierwszy tydzień przerwy na mecze reprezentacji. Co po meczu mówił trener Robert Kolendowicz?
O sparingu
- Ja niezwykle cieszę się z tego sparingu. Dziękuję trenerowi Stolarczykowi, że zgodził się z nami zagrać. Bardzo pożyteczny sprawdzian dla nas pod względem zarządzania minutami, ale też takiego budowania zespołu, bo dalej jesteśmy w tym procesie. Była to też szansa na minuty dla młodzieży, która trenowała z nami od początku tygodnia. Była szansa aby zobaczyć wyróżniających się chłopaków w treningach, a dziś dostali szansę i z tego jestem też bardzo zadowolony. Cieszy zwycięstwo, bo chcemy wygrywać. Teraz chwila oddechu i odpoczynku, a od poniedziałku ruszamy z przygotowaniami do meczu z Koroną.
Dlaczego bez Cojocaru, Pozo i Biegańskiego?
- Cojocaru dostał dziś wolne, trenował indywidualnie. Jose Pozo i Janek Biegański są poobijani po ostatnim meczu. Dlatego ten czas wykorzystujemy też na regenerację i przygotowanie do pełnej sprawności, bo w ostatnich meczach nie wszyscy byli gotowi do gry na 100% i poświęcali się. Te dni wolne też są po to, aby zadbać optymalnie o zdrowie naszych zawodników.
Podsumowanie pierwszej fazy jesieni
- Nie można jeszcze podsumowywać początku sezonu, bo jesteśmy cały czas w procesie budowy zespołu i dużo się u nas działo w tym czasie. Transfery i inne tematy, które miały miejsce. Jest jeszcze za wcześnie na podsumowania, okienko jeszcze się nie zamknęło. Czekamy co się wydarzy i wtedy będzie można myśleć o podsumowaniach.
Co z transferami?
- Działamy na rynku, tak jak wiele klubów. W ostatnich dniach dużo transferów w Ekstraklasie. Każdy chce wzmacniać swoje zespoły. My nie jesteśmy w tym inni i też rozglądamy się za wzmocnieniami zespołu. Czy one się pojawią? Różnie z tym bywa. Jeśli zamknie się okienko i nikt nie dołączy to też będziemy w stanie skupić się mocniej na pracy i nad tym co przed nami.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...