Z pierwszych trzech meczów wyjazdowych Pogoń Szczecin przywiozła tylko jeden punkt. To wynik znacznie poniżej oczekiwań. Jeszcze po sobotniej konferencji prasowej zamieniliśmy na ten temat kilka słów z trenerem Robertem Kolendowiczem.
- Nie ma co generalizować wszystkich wyjazdów. Trzeba spojrzeć na ten mecz. Straciliśmy gola w doliczonym czasie gry pierwszej połowy, a w drugiej części meczu mieliśmy rzut karny, który powinniśmy wykorzystać. Do tej pory mieliśmy bardzo wysoką skuteczność tych karnych. To, co mnie martwi, to fakt, że po dwóch minutach to my straciliśmy gola. To jest niedopuszczalne. Jeśli chcemy punktować na wyższym poziomie to musimy zadbać o te momenty - powiedział trener Pogoni.
Gdzie leży przyczyna takich wyników w ostatnich spotkaniach? Trudno wskazać jeden moment. W Radomiu w 10. minucie spotkania Pogoń mogła prowadzić 2:0, po słabej pierwszej połowie w Niecieczy w drugiej można było wygrać po przerwie, a w Gdyni Portowcy przy stanie 1:1 zmarnowali rzut karny.
- Potrzebujemy spokoju. Ostatnio wiele przy Pogoni Szczecin tego zamieszania się dzieje i myślę, że to może się przekładać na boisko. Bardzo zależy mi na tym spokoju dla zespołu, aby móc skoncentrować się na pracy, którą mamy do wykonania - dodał Robert Kolendowicz.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...