Mariusz Malec, który ze względu na kontuzję musiał opuścić plac gry w meczu z Lechią Gdańsk, przeszedł badania diagnostyczne, które wykazały uszkodzenie torebki stawowej i więzadła piszczelowo-skokowego.
Obrońca doznał urazu w końcówce pierwszej połowy, gdy po walce w powietrzu z rywalem niefortunnie wylądował na nawierzchni boiska. Malec rozpoczął już rehabilitację, która potrwa około 3-4 tygodnie.
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.