Mecz z Górnikiem Zabrze był dla Olafa Korczakowskiego pierwszym, który rozpoczął w wyjściowej jedenastce Pogoni Szczecin. Co po spotkaniu miał do powiedzenia młody zawodnik?
- Jestem niezwykle szczęśliwy, bo czekałem na to bardzo długo - mówi Olaf Korczakowski, który w spotkaniu z Górnikiem Zabrze zadebiutował w wyjściowym składzie Dumy Pomorza. - Trener zrobił mi miłą niespodziankę, że wyszedłem w pierwszym składzie. Wydaje mi się, że dobrze wykorzystałem tę szansę. Wiem, że dzięki każdej minucie, którą będę spędzał z tym zespołem, będę się stawał lepszym zawodnikiem.
Korczakowski w pierwszej połowie miał nawet szansę na gola. Jego strzał efektownie obronił jednak Michał Szromnik.
- Na pewno szkoda tej sytuacji. Jestem ofensywnym zawodnikiem, więc będę szukał zawsze takich okazji, żeby strzelić bramkę czy asystować. To mnie napędza - zapewnia młody piłkarz. - Górnik ustawił się nisko i czekał na kontrataki. My z kolei po swojemu prowadziliśmy grę. Chcieliśmy narzucić przeciwnikowi swój styl, graliśmy szybko piłką, staraliśmy się stwarzać sytuacje. Z takim rywalem, który broni się bardzo nisko gra się jednak niezwykle ciężko. Na koniec najważniejsze, że daliśmy w tym meczu radę.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...