Trener Kosta Runjaic spotkał się w piątek z lokalnymi dziennikarzami na przedmeczowej konferencji prasowej. Tematem był oczywiście sobotni pojedynek z Arką Gdynia.
- Tylko Jarek Fojut jest niedostępny. Poza tym wszyscy są w dobrej formie i gotowi na mecz z Arką. W tygodniu grał nasz drugi zespół i teraz myślę, że szansę dostaną zawodnicy ze wszystkich trzech zespołów, czyli pierwszego, drugiego i zespołu juniorów.
- Każdy zawodnik, który nie może grać od samego początku, nosi w sobie rozczarowanie. Natomiast ci zawodnicy, którzy nie wychodzą na murawę, są jeszcze bardziej rozczarowani. To jest część naszej pracy. Rasmussen jest zawodowcem i ważną częścią zespołu. Zawsze bardzo chętnie uczestniczy w treningach. Wiadomo, że chciałby zagrać więcej i zanotować więcej minut. Chodzi o całość i sukces zespołu. Myślę, że w ostatnich tygodniach podejmowaliśmy dobre decyzje kadrowe. Prowadzimy ze sobą jasną komunikację w zespole. Teraz Duncan zagrał w rezerwach, rozmawiałem z nim na ten temat. Każdy mecz zagrany w rezerwach jest lepszy, niż udział w treningu. Uznał, że to dobry pomysł i dobrze się pokazał na boisku. Dokonał tego, czego się oczekuje od napastnika, czyli strzelił bramkę. Zimą przyszedł do nas później i miał trochę do nadrobienia. Teraz jest w dobrej formie.
- Byłem w środę w Warszawie i oglądałem finał Pucharu Polski. Byłem zainteresowany, jak wygląda to wydarzenie. Miałem okazję uczestniczyć w wielu finałach pucharu w Berlinie jako widz. W Niemczech to zawsze wielkie wydarzenie w świetnej atmosferze. To samo przeżyłem w środę. Piękne widowisko przy pełnych trybunach. Byłem pod wrażeniem. Oczywiście przyjrzałem się też Arce. Jest to nam drużyna znana. Oczekuję, że będą inaczej ustawieni, niż w meczu finałowym. Po tym jak oglądałem ten mecz, rozmawiałem z naszym zespołem i powiedziałem, że trzeba dać z siebie wszystko.
- Chcemy postawić kropkę nad "i" w meczu z Arką i zapewnić sobie utrzymanie. Nastrój jest lepszy z tygodnia na tydzień. Nie zamknęliśmy jednak jeszcze sezonu. Jesteśmy bardzo czujni. W tym tygodniu daliśmy zespołowi jeden dzień więcej na odpoczynek. Środowy trening był bardzo dobry, chłopcy byli bardzo zaangażowani.
- W ostatnich tygodniach mieliśmy dużo zmian i rotacji w zespole. Nie będziemy zmieniać piłkarzy na pięciu czy sześciu pozycjach, to z pewnością tak nie będzie. Kilku zmian w najbliższych meczach jednak nie wykluczam. Szansę na grę mają zawodnicy, którzy są zgłoszeni do rozgrywek. Są to Paprzycki, Żurawski czy Benedyczak. Jest też Kowalczyk, który jest świetnym zawodnikiem i zapracował na to, żeby być w składzie.
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.