Aktualności

  • Kosta Runjaic przed meczem z Podbeskidziem

- Praktycznie nic się nie zmieniło w porównaniu do poprzednich dwóch tygodni w kwestii spraw kadrowych - mówi trener Kosta Runjaic przed meczem z Podbeskidziem Bielsko-Biała.


Portowcy po raz ostatni z "Góralami" mierzyli się w 2015 roku. Dla obecnego szkoleniowca Dumy Pomorza to zupełnie nowy przeciwnik. - Pogoń grała Podbeskidziem ostatni raz w sezonie 2015/2016. Ja jeszcze z nimi nie rywalizowałem. Podchodzimy do nich jak do każdego rywala. Chcemy utrzymać naszą dobrą serię. To nowa drużyna w lidze. Mają z pewnością jeszcze w sobie euforię po awansie. My musimy pokazać się z dobrej strony, chcemy ich ograć. Każdy beniaminek chce się utrzymać w ekstraklasie i jak najczęściej punktować. W poniedziałek będą mieli kolejną okazję. My chcemy zagrać tak samo dobrze jak w poprzednich spotkaniach oraz zdobyć kolejne punkty w Szczecinie - zaznacza opiekun szczecińskiego zespołu. - Nie możemy ich nie doceniać. Na pewno dobrze biegają, walczą. W jednym meczów przebiegli ponad 120 km. To zespół dobrze przygotowany fizycznie. Wiemy jak jest, gdy jest się zespołem z dolnej części tabeli, sami kiedyś tam byliśmy. Musimy zagrać tak samo kompaktowo jak dotychczas. Musimy dobrze bronić, utrzymywać się przy piłce, grać szybko i odpowiednio przechodzić z defensywy do ofensywy.

Mecz z Podbeskidziem to spotkanie 10. kolejki przeniesione awansem na termin 9. serii gier. - Od marca sytuacja jest nietypowa, taka, której nikt się nie spodziewał. Niejedną trudną sytuację w ostatnich miesiącach udało nam się przezwyciężyć. Musimy być elastyczni. Trzeba też pokazać talent organizacyjny w sztabie. Chodzi o sprawy związane z wyjazdami. Nasz kierownik Daniel Strzelecki doskonale sobie z tym radzi. Bierzemy tę sytuację taką jaka jest. Dla nas ważny jest rytm i to, że możemy grać. Jest to w interesie wszystkich - naszego klubu i całej ligi - by mecze się odbywały - twierdzi Kosta Runjaic.

W ostatnich dniach granatowo-bordowi otrzymali możliwość odbycia treningów na nowych boiskach Centrum Szkolenia Dzieci i Młodzieży, którego budowa nadal nie została jeszcze zakończona. - Bardzo cieszę się z tej możliwości. Nasze zespoły młodzieżowe szukały boisk po całym Szczecinie. Wiedzieliśmy, że jest to tylko okres przejściowy, ale organizacyjnie było trudno to wszystko dopiąć. Dlatego bardzo się cieszę, że pierwszy zespół też może korzystać z nowych boisk. Kolejna sprawa to światła. Teraz możemy organizować zajęcia wieczorami, a to także bardzo ważne. Stare boiska są mocno zużyte. Jakość murawy jest bardzo ważna. Wierzę, że pod koniec roku dostępny będzie plac ze sztuczną nawierzchnią i balonem. To byłby kolejny krok dla wszystkich drużyn - podkreśla Runjaic.

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Pogoń Szczecin SA
Żródło: własne
Wyświetleń: 4314

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...