Aktualności

  • Kosta Runjaic przed meczem z Wisłą Płock

Po czwartkowym treningu zawodnicy Pogoni Szczecin wyruszą do Płocka, gdzie w piątek zagrają z Wisłą. O przygotowaniach do meczu 1/16 finału Pucharu Polski opowiedział trener Kosta Runjaic.


Sytuacja kadrowa drużyny jest dobra. - Adam Frączczak dołączył do treningów. Mariusz Malec także już wchodzi do zajęć. Razem z kilkoma młodymi piłkarzami mieliśmy dziś na zajęciach 25 zawodników i to jest bardzo pozytywna informacja. Poza Igorem Łasickim i Marcelem Wędrychowskim wszyscy inni są do naszej dyspozycji. Dla Adama i Mariusza jest jednak jeszcze za wcześnie, by grali już w piątek - mówi szkoleniowiec.

Zespół z Płocka wraca do gry po kwarantannie. Kilkunastu zawodników Wisły było zakażonych wirusem. - Mieliśmy podobną sytuację, z tym, że u nas była jeszcze większa liczba zainfekowanych zawodników. Dla każdej drużyny to niekorzystna sprawa, gdy wypada z rytmu. Nie wiem jak trenowali przed meczem z nami. Trudno przewidzieć jak będą wyglądali. Mogę powiedzieć, czego oczekuje od nas samych. Po naszej kwarantannie graliśmy z Lechią i ten mecz wygraliśmy. Będzie to trudny pojedynek. Musimy grać bardziej agresywnie i pewniej niż z Podbeskidziem, jak najszybciej znaleźć swój rytm oraz pozostać czujnymi przy stałych fragmentach - podkreśla Runjaic.

Trener zapowiada, że nie dokona wielu zmian w składzie na mecz pucharowy, - W poprzednim sezonie chcieliśmy rotować składem i tamten pomysł nie wypalił. Moglibyśmy zmieniać sporo w składzie, ale raczej tego nie zrobimy. W meczu pucharowym musi grać dwóch młodzieżowców, więc do pewnej rotacji dojdzie z automatu. Na pewno wszyscy zawodnicy, którzy pojadą do Płocka będą gotowi do występu. Podchodzimy do tego meczu bardzo poważnie i chcemy awansować. Wisła ma zapewne taki sam zamiar - mówi Kosta Runjaic. - Żurawski, Smoliński, Kozłowski, Benedyczak i Fornalczyk dostali już trochę szans w lidze. Wszyscy wykonali swoją pracę prawidłowo. Są między nimi różnice w formie i doświadczeniu. Mamy swoje pomysły, które chcemy wdrażać, ale na teraz nie powiem jak będzie wyglądał skład.

Szef sztabu szkoleniowego odpowiedział także na pytanie o ewentualny występ dwójki napastników Benedyczak - Zahović. - Możemy grać jeszcze efektywniej. W ostatnich meczach stworzyliśmy wiele sytuacji w ofensywie. To kwestia czasu, gdy Luka zdobędzie pierwszego gola. Ostatnio widzieliśmy wielką radość Benedyczaka. To była dla niego ważna rzecz. Bardzo dobrze zrobił mu rok na wypożyczeniu. W mojej opinii poczynił duży krok do przodu. Ze względu na kontuzje nie mógł przygotowywać się latem z zespołem. Gdyby tak było, to gola mógłby strzelić już wcześniej. Jest dla nas bardzo ważnym zawodnikiem i opcją w ataku. Widziałem współpracę Luki i Adriana przeciwko Podbeskidziu. Pierwszy z nich ma 25 lat, drugi 20. Kariera przed nimi. Mogą zagrać razem, jest to opcja. W tym roku nie zaczynaliśmy jeszcze meczu z dwoma napastnikami. To kwestia otwarta - podkreśla.

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Pogoń Szczecin SA
Żródło: Pogoń Szczecin SA
Wyświetleń: 6261

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...