Trener Kosta Runjaic w czwartek odpowiadał na pytania lokalnych dziennikarzy w ramach przedmeczowej konferencji. Co do powiedzenia miał szkoleniowiec Dumy Pomorza?
- Adam Frączczak miał delikatny uraz mięśniowy, ale dzisiaj dołączy do treningu drużynowego. Oprócz naszych długotrwale kontuzjowanych piłkarzy wszyscy pozostali są gotowi do gry - powiedział Runjaic na temat sytuacji kadrowej swojej drużyny.
Tematem głównym dnia były zarażenia Koronawirusem w zespole z Wrocławia. Jak do tego podchodzi szkoleniowiec Portowców?
- Dotarła do nas ta informacja dzisiaj rano. Nie wiem o jakich piłkarzy chodzi. Śląsk ma dobrą kadrę i drużynę. Zakładam, że będą w dobrej formie na mecz z nami. Najważniejszą informacją jest ta, że mecz się odbędzie. Śląsk jest dobrą drużyną, zdobyli siedem punktów. My postaramy się pokazać lepszą grę i zdobyć trzy punkty na własnym stadionie. Zakładam, że jutro będziemy mieli lepszą wiedzę na temat kogo to dotyczy personalnie - tłumaczył Runjaic.
Jedynym piłkarzem z grupy nowych zawodników, który wciąż czeka na debiut w barwach Pogoni jest Luis Mata. Jak obecnie wygląda jego sytuacja?
- Luis jest w takiej sytuacji, że do tej pory nie mógł odbywać pełnych treningów z drużyną, nie jest jeszcze na tyle przygotowany. Aczkolwiek wygląda z dnia na dzień lepiej. Potrzebuje jeszcze kilku dni aby być gotowym na rozegranie pełnych 90 minut. Ta sytuacja nie jest komfortowa ani dla niego, ani dla nas postaramy się w profesjonalny sposób przygotować do tego, aby mógł swoją jakość zaprezentować w pełni - powiedział trener Pogoni.
Pogoń po trzech meczach ma na swoim koncie cztery punkty. Wynik jest średni, ale kibice nie są zadowoleni ze stylu gry drużyny i dyspozycji piłkarzy.
- Na początku tego sezonu nie graliśmy w sposób przekonujący. Generalnie, jeśli chodzi o naszych zawodników i ich jakość, to nie graliśmy tak jak mogliśmy grać. Są różne podejścia, które można tłumaczyć na wiele sposobów. Mieliśmy 7 dni kwarantanny, mieliśmy nowych zawodników, którzy dołączali do zespołu, ale nie chodzi o to aby szukać tłumaczeń. Widzę progres, widzę progres w treningach. Oczywiście trwa to jakiś czas. Mówiłem ostatnio, że po czwartej czy piątej kolejce widać będzie postęp. Ja go widzę i jestem z niego zadowolony. Widzę jak pracują piłkarze, jak pracują jako drużyna. Ta forma się pojawi i jestem tego pewien. Ważna jest nie tylko forma, ale i wyniki. Ogólna sytuacja nie jest zadowalająca. Z tygodnia na tydzień będziemy się jednak poprawiać i mam nadzieję, że już w meczu ze Śląskiem ten postęp będzie widać - tłumaczył szkoleniowiec.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...