Piłkarze Pogoni Szczecin w sobotę zremisowali na własnym obiekcie z Wartą Poznań 1:1, a sam wynik pozostawia spory niedosyt. Co do powiedzenia po meczu miał Kostas, który strzelił wyrównującą bramkę tuż przed końcowym gwizdkiem?
- Muszę powiedzieć, że nie jesteśmy zadowoleni. Chcieliśmy wygrać ten mecz. Chcieliśmy zakończyć rundę z trzema punktami. Wszyscy tego chcieliśmy i wszyscy próbowaliśmy aż do samego końca. Mieliśmy trochę pecha przy straconym golu. Ale to jest nasz charakter i duch walki. Walczymy do ostatnich sekund. Inkasujemy jeden punkt. Każdy punkt jest ważny w końcowm rozrachunku. Mógłbym powiedzieć, że jestem szczęśliwy z drugiego gola w tym sezonie, ale to było za mało by dziś wygrać - powiedział przed klubowymi kamerami obrońca Pogoni.
Pogoń Szczecin zimować będzie na drugim miejscu w tabeli. Portowcy zajmują pozycję za plecami Lecha Poznań.
- Oczywiście, to była dobra runda w naszym wykonaniu. Mamy stabilną formę. Zawsze stajemy na wysokości zadania i każdemu trudno z nami wygrać. Pogubiliśmy trochę punktów jak dziś, ale jesteśmy bardzo blisko pierwszego miejsca. Walczymy w każdm meczu od pierwszej do ostatniej minuty. I tak chcemy grać do końca tego sezonu - dodał stoper.
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.