Efthymis Koulouris w meczu z Ruchem strzelił trzy gole i obecnie jest najlepszym ligowym strzelcem Portowców z dwunastoma golami na koncie. Daje mu to też miejsce w czołówce ligowych snajperów.
Koulouris w piątek wieczorem opuszczał stadion z szerokim uśmiechem i piłką z podpisami kolegów z drużyny pod pachą. To taki zwyczaj, po którym strzelec hat-tricka zabiera piłkę meczową do domu na pamiątkę. Koulouris może i strzeliłby w tym meczu więcej goli, ale boisko opuścił w 64. minucie spotkania. Na plac gry weszli wtedy młodzieżowcy.
- Nie jestem oczywiście z tego powodu zły. Jestem zadowolony, że młodzi zawodnicy grają coraz więcej. Największą radością jest dla mnie zwycięstwo drużyny, ale też jestem usatysfakcjonowany, że zdobyłem trzy gole - mówił po meczu Koulouris.
Napastnik z Grecji ma obecnie na swoim koncie 12 ligowych trafień, tak jak Ilja Szkurin ze Stali Mielec. Więcej goli od nich strzelił jedynie Erik Exposito ze Śląska Wrocław. On do tej pory zapisał na swoim koncie 16 goli. Czy Koulouris zamierza ścigać snajpera drużyny z Wrocławia i powalczyć o koronę króla strzelców?
- Nie patrzę na to i nie myślę o tym. Swoim stylem gry i wszystkim, co robimy, zasłużyliśmy w tym sezonie na wielkie rzeczy. Musimy jednak patrzeć z meczu na mecz, koncentrować się na tym, aby każde kolejne spotkanie wygrać. Zobaczymy, co nam to da na koniec sezonu - stwierdził grecki snajper.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...