- Byłem na tym zadaniu mocno skupiony, bo po to tu jestem. Jestem z tego bardzo szczęśliwy i jeszcze bardziej cieszy mnie wygrana drużyny w tym trudnym meczu więc jestem podwójnie szczęśliwy - powiedział po meczu z Wartą Efthymios Koulouris z którym rozmawiał Daniel Trzepacz.
Rozmawialiśmy po meczu z Hansą i powiedziałeś mi, że liczysz na trafienie w pierwszym oficjalnym meczu i to się udało. To chyba udany start?
- Tak, to udany start, rozmawialiśmy o tym kilka dni temu. Byłem na tym zadaniu mocno skupiony, bo po to tu jestem. Jestem z tego bardzo szczęśliwy i jeszcze bardziej cieszy mnie wygrana drużyny w tym trudnym meczu więc jestem podwójnie szczęśliwy. Dziś możemy się cieszyć, ale już za kilka dni mamy kolejne mecze i musimy być skoncentrowani na kolejnym spotkaniu.
Zagramy w czwartek z FC Linfield w UEFA Europa Conference League. Co możesz powiedzieć o tej zbliżającej się rywalizacji?
- Nie mieliśmy jeszcze pełnej analizy przeciwnika, ale rozmawialiśmy o tym trochę z zespołem. To będą trudne mecze. Uwierz mi, to początek sezonu. Mecze z zespołami z takich krajów jak Irlandia Północa są zawsze zacięte. Pierwszy mecz gramy na wyjeździe i musimy grać tam swoją piłkę z naszym stylem. Myślę, że dzięki temu możemy zrobić tam dobry wynik.
Wróćmy do meczu z Wartą. Jakie są Twoje wrażenia po pierwszym spotkaniu w Ekstraklasie. Było sporo walki, sam widziałem jak oberwałeś łokciem w naszym polu karnym od Kuby Bartkowskiego...
- Dokładnie tak było. Przywykłem do tego grając jako napastnik. To trudna liga. Musisz walczyć z wieloma przeciwnikami. Czasami rywal chce zabić grę, tak jak to było dzisiaj na boisku. Musimy jednak być silni jako drużyna, nie zmieniać swojego stylu aby zdobywać komplety punktów.
W Grodzisku Wielkopolskim zjawiła się spora grupa kibiców Pogoni...
- W pierwszej kolejności chciałbym im bardzo podziękować. To wsparcie jest dla nas bardzo ważne. Oni dodają nam siły. Nie mogę się doczekać kolejnych meczów i tego, żeby zobaczyć ich na naszym stadionie.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...