Efthymios Koulouris strzelił Cracovii bramkę i odblokował swój strzelecki licznik po kilku meczach bez trafienia do siatki rywali.
- W mojej opinii wszyscy byliśmy fantastyczni. Dużo walczyliśmy, świetnie operowaliśmy piłką, wszystko się w naszej grze zgadzało. Zasłużyliśmy na to zwycięstwo, na wszystkie strzelone gole i na to, by być teraz w tak dobrych nastrojach - podkreśla "Kulu". - To oczywiście dla mnie bardzo ważne. Jestem napastnikiem, więc potrzebuję goli. W ostatnich kilku meczach nie udawało mi się ich zdobywać. Najważniejsze jest jednak dobro drużyny. Ostatni okres mieliśmy gorszy, to było dla nas wszystkich trudne. Jak mogliście widzieć, w dwóch ostatnich meczach nasza gra wyglądała już jednak dużo lepiej. Wierzę, że będziemy to kontynuować. Mam też nadzieję, że w kolejnych spotkaniach będę pomagał drużynie poprzez strzelanie goli.
Przed Pogonią kolejny ważny test. W trakcie kilku dni zmierzy się na własnym obiekcie z Legią Warszawa i Lechem Poznań.
- Musimy wygrywać i musimy grać jak Pogoń. Najważniejsze, byśmy potrafili w kolejnych spotkaniach pokazywać taki styl, w jakim chcemy grać, ten, który mogliście zaobserwować dzisiaj - mówi "Kulu". - Teraz skupiamy się na środowym spotkaniu. Jestem przekonany, że atmosfera na nim będzie wspaniała, stadion będzie pełny. Czeka nas na pewno bardzo dobry mecz. Jestem przekonany, że jeżeli będziemy grać swoje, to wkrótce wrócimy na miejsce, w którym powinna być Pogoń.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...